- Na bydgoskim rynku koło choinki jest ślicznie - mówi Agnieszka Dalecka, od minionej soboty żona Karola. W tiulach i koronkach pozowała do ślubnych zdjęć na Starym Rynku. Nowożeńcy z Płocicza, niedaleko Sępólna Krajeńskiego, przejechali kilkadziesiąt kilometrów, by zapozować przy bydgoskiej choince.
Tafta i jedwab, okazały dekolt i promienny uśmiech, mąż w ślubnym garniturze z równie szczęśliwą miną. Takie fotografie znajdą się w pamiątkowym albumie. - Nadrabialiśmy miną, ponieważ mróz aż mnie zatykał - nie kryje Agnieszka. - Zamiast szpilek ubrałam zimowe kozaki, zamiast pończoch ciepłe spodnie. Musiałam o tym pamiętać, gdy nasza fotograf robiła kolejne ujęcia - opowiada młoda mężatka.
- Ja byłem w bardziej komfortowej sytuacji - nie kryje Kamil. - Marynarka, koszula a pod nią ciepły podkoszulek, było mi łatwiej - mówi młody mąż.
Sesja na płycie Starego Rynku trwała ponad godzinę. Wymyśliła ją Anna Jeszka, fotografka ze Złotowa. - Proponuję nowożeńcom różne miejsca i okolice, Agnieszce i Kamilowi spodobał się pomysł na Bydgoszcz, jestem przekonana, że na fotografiach nie będzie widać, że moja modelka dygotała z zimna - mówi.
Wszystkie komentarze