'When I Fall In Love' śpiewał 60 lat temu Nat King Cole. Wczoraj (5 listopada) dźwięki jego przebojów zabrzmiały w urokliwych wnętrzach hali pomp w Lesie Gdańskim, w drugim dniu festiwalu Muzyka u Źródeł. Śpiewał Maciej Miecznikowski, znany choćby z zespołu Leszcze, który wraz z gitarzystką Krzysią Górniak w ubiegłym roku przygotował program 'Tribute to Nat King Cole', w 50. rocznicę śmierci amerykańskiego artysty. Kolejne koncerty bydgoskiej imprezy - w przyszły weekend. Najbliższy w piątek, kiedy usłyszymy 'Cztery pory roku' Vivaldiego w wykonaniu flecisty Łukasza Długosza
Wszystkie komentarze