W sumie w bydgoskim biegunarium ma żyć kilkadziesiąt zwierząt. Najbardziej liczną część będzie stanowić kolonia pingwinów. Planuje się sprowadzić około 25 sztuk. Jeszcze nie wiadomo, na jaki z dwóch rozważanych gatunków Myślęcinek się zdecyduje. Pierwszym jest pingwin przylądkowy. Choć to ptak do biegunarium, zamieszkuje Afrykę: od Namibii po Mozambik. Można go też spotkać na plaży w RPA, niedaleko Kapsztadu. Długość ciała - do 63 cm.
Rozważane jest także ściągnięcie do biegunarium stada pingwinów Humboldta, czyli tzw. pingwinów peruwiańskich, które żyją w Ameryce Południowej, na wybrzeżach Peru i Chile. Jest trochę większy od przylądkowego (do 68 cm) i ma znacznie masywniejszy dziób.
Te ptaki (pingwiny przylądkowe) są jedną z największych atrakcji wrocławskiego Afrykarium. Zbudowano tam dla nich specjalny basen (na zdjęciu), poza samym obiektem. Pingwiny można oglądać z tarasu w Afrykarium, a także w samym budynku oglądać je, jak pływają pod wodą. W Bydgoszczy także zaplanowany jest basen o powierzchni ok. 250 metrów kwadratowych, głębokości 2 metrów, z możliwością podglądania pływających ptaków.
Nie obędzie się również bez niedźwiedzi polarnych. W biegunarium maja być dwa. One także potrzebują oczywiście basenu. To jedne z największych niedźwiedzi. Dorosłe samce ważą do 700 kg i mają do 3 metrów długości. Żyją na terenach arktycznych. Największego spotkano na Alasce - ważył tonę.
W biegunarium, w Myślęcinku, mają także pojawić się trzy foki, nieokreślonego jeszcze gatunku. Foki pospolite można zobaczyć również na Bałtyku. Żyją na półkuli północnej, na wybrzeżach Ameryki Północnej, Azji i Skandynawii.
Charakterystyczne dla terenów subarktycznych są oczywiście renifery. W biegunarium ma ich być pięć.
Potężne zwierzęta, których rogi sięgają ponad 60 cm długości. Ważą do 400 kilogramów. Zamieszkują arktyczne rejony Ameryki Północnej, Grenlandię. Uwaga - nie lubią wilgoci. W takim środowisku łatwo zapadają na zapalenie płuc, przed czym trzeba będzie strzec dwa woły piżmowe, które zostaną sprowadzone do Bydgoszczy.
Nazwą "rosomak" ochrzczono polskie bojowe wozy piechoty. Drapieżne rosomaki są w przyrodzie największymi z rodziny łasicowatych. To zwierzę charakteryzuje się dużą siłą, odwagą, zręcznością i nieustępliwością - notowano wiele przypadków konfrontacji rosomaka walczącego o mięsny łup ze znacznie większymi i silniejszymi drapieżnikami, jak puma czy wataha wilków.
W biegunarium zobaczyć także będzie można żyjące na północ od kręgu polarnego lisy. Najczęściej latem występuje w ubarwieniu brązowo-szarym, a zimą śnieżnobiałym lub stalowoniebieskim. Poluje się na nie dla cennych futer.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze