W sobotę hokeiści BKS pokonali rywala 11:4 po bardzo dobrym meczu, ale żeby wygrać rywalizację z Mad Dogs trzeba było uzyskać także dobry wynik w niedzielny rewanżu. Zapas był duży, bydgoszczanie mogli sobie pozwolić na 6-bramkową przegraną. Rozstrzelali się jeszcze bardziej. Wygrali aż 18:7. Teraz BKS czeka kolejny pojedynek, w którym przeciwnikiem będzie Capitals Warszawa. Jeśli uda się przejść i tę przeszkodą pozostanie jeszcze turniej z udziałem zwycięzców grup II ligi. Dopiero triumfator tych zawodów awansuje do I ligi.
Wszystkie komentarze