Czy bydgoska Nowoczesna istnieje? - Istnieje. Organizowaliśmy m.in. mapę potrzeb, ale na nasze pisma nie dostawaliśmy odpowiedzi - mówi Michał Grzybowski, szef partii w województwie. Przyznaje, że działaczy Nowoczesnej bydgoszczanie nie znają. Partia prowadzi rozmowy z PO. - Na temat kwestii programowych jeszcze z Platformą nie rozmawialiśmy - mówi Grzybowski. Czego dotyczą rozmowy skoro nie było tematu programu? - Choćby podziału miejsc na listach - mówi. W kampanii wyborczej będzie poruszał temat Myślęcinka i bulwarów. - To, co prezydent Bruski robi jest dobre, ale brakuje nam elementów miękkich, chcielibyśmy częściej widzieć prezydenta z mieszkańcami - mówi Michał Grzybowski.
Więcej rozmów z serii 'Gdańska 27' na stronie [KLIK] oraz na Facebooku [KLIK].
Więcej
    Komentarze