Pierwszy food truck Pasibusa zaparkował jesienią 2013 r. we Wrocławiu i szybko stał się kultowym miejscem na kulinarnej mapie miasta. Dziś pod tą nazwą są w Polsce aż 24 lokale. W tym jeden w Bydgoszczy.
Restauracja na Starym Rynku 15 w środę (10 czerwca) o godz. 12 otworzyła się dla gości. Jeszcze przed południem pod lokalem zgromadziła się grupa maturzystów. - Kilkadziesiąt osób czekało na otwarcie i od tego czasu wciąż pojawiają się nowi goście. Okoliczności nie sprzyjają grupowym spotkaniom, ale ludzi przychodzi naprawdę sporo - mówi Jakub Aleksandrowicz, dyrektor marketingu Pasibusa.
Planowo restauracja miała otworzyć się już w kwietniu, jednak okazało się to niemożliwe przez pandemię koronawirusa. - Musieliśmy wstrzymać się z otwarciem dwa miesiące. Teraz w końcu się otworzyliśmy z zachowaniem wszelkich środków ostrożności - dodaje dyrektor Aleksandrowicz.
W bydgoskiej restauracji jest ponad sto miejsc siedzących i pokój zabaw dla dzieci. Jednak na razie ze względów bezpieczeństwa jest jeszcze zamknięty. - Z powodu reżimu sanitarnego mamy teraz 68 dostępnych miejsc. Jest też ogródek, na razie prowizoryczny, ale w przyszłym tygodniu stolików będzie więcej - zapowiada Jakub Aleksandrowicz.
W menu Pasibusa są takie burgery jak Włoski Pastuch z dodatkiem rukoli, parmezanu i grillowanego boczku, Bebek Junior z autorskim sosem BBQ, ostry Gonzales z papryczką jalapeno i nachosami czy Awokadus z domowym guacamole i grillowanym boczkiem. Co ważne – ręcznie mieloną wołowinę czy boczek będzie można wymienić na kotlety wege lub specjalnie przygotowany smażony ser.
Pasibus w Bydgoszczy będzie czynny od godz. 12 do 23. W środę (10 czerwca) otwarcie. Do 15 czerwca wszystkie burgery mają kosztować nie więcej niż 19 zł.
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
www.agora.pl/gastronomia
Heh ...
"Iż POlacy nie gęsi ... "