W Kujawsko-Pomorskiem gospodarstw agroturystycznych i pensjonatów na wsiach bez liku. Jak odnaleźć się w tym gąszczu? Dobrą podpowiedzią są przyznawane co roku nagrody przez Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego dla organizatorów turystyki wiejskiej. Docenia nie tylko najlepsze gospodarstwa agroturystyczne, ale też usługi najwyższej jakości świadczone na wsiach i atrakcyjną kuchnię regionalną. Gdzie się wybrać, planując urlop poza dużymi ośrodkami miejskimi?
Do najczęściej nagradzanych miejsc należy m.in. Agroturystyka Maciejówka w Żagnie (pow. lipnowski). Oferuje pięć dwuosobowych pokoi z łazienkami (jeden jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych). Na miejscu można zamówić całodniowe wyżywienie, a także nabyć szereg produktów regionalnych: konfitury, sery, chleby, sery, pasztety, pierogi. Ceny noclegów zaczynają się od 50 zł (z wyżywieniem – 120 zł). Innym nagradzanym miejscem jest Dworek Wymysłowo (w okolicy Tucholi). – Otoczeni jesteśmy lasami, w których nie brakuje grzybów, jagód i świeżego powietrza i jezior. Mogą Państwo obserwować życie bobrów, danieli, zwierząt leśnych i ptaków. Na terenie Ośrodka znajdują się dwa zadaszone, całoroczne miejsca na ognisko – które są wyposażone w stoły i ławy. Posiadamy również własne pole namiotowe z pełnym zapleczem sanitarnym, boisko do piłki plażowej oraz przystań kajakową. Jesteśmy organizatorami spływów kajakowych po rzece Brdzie i wycieczek pieszych i rowerowych – zachęcają właściciele. Z kolei EkoGościniec Pachotówko w Gzinie (pow. bydgoski) oferuje pięć pokoi z łazienkami. W gospodarstwie uprawiane są ekologiczne zboża i warzywa, co potwierdza certyfikat posiadany przez gospodarzy. W tej samej miejscowości gości przyjmie także Gzinianka i Zacisze. Do nagradzanych należy także m.in. gospodarstwo Jagienka w Trzebcinach (pow. tucholski). Leży tuż przy jeziorze, jest otoczone lasami. Gości przyjmuje od 2002 r.
Wędkarstwo, zbieranie grzybów, jagód, spacery, jazda na rowerze – to atrakcje proponowane turystom przez niemal wszystkich organizatorów wypoczynku na wsi w regionie. Ale są miejsca, które oferują dużo więcej. Kilka przykładów: Agroturystyka Połajewek nad Gopłem ma bezpośredni dostęp do kąpieliska. Właściciele oferują wypożyczalnię sprzętu wodnego: łódki, kajaki, rowery wodne, żaglówki. Proponują wędkowanie zarówno w Gople, jak i w prywatnym, zarybionym stawie. Na terenie gospodarstwa jest minizoo. Z kolei gospodarstwo Pod Bocianim Gniazdem w Stefanowie (pow. radziejowski), również posiadające bezpośredni dostęp do jeziora z pomostem, oferuje także ściankę wspinaczkową. Ma także świetlicę, wyposażoną w bilard, ping-ponga, piłkarzyki. Jak niejeden ośrodek wypoczynkowy. Niektóre gospodarstwa oferują jeszcze bardziej wysublimowane atrakcje. W Starej Stodole w Olszewce (powiat nakielski) pogramy na przykład w golfa. EkoGościniec Pachotówko w Gzinie zaprasza na jazdę konną. Podobnie jak np. Ranczo pod Olszyną w Nowym Ciechocinku. Organizuje także przejażdżki tramwajami konnymi, bryczką, kuligi.
Gospodarstw, w których zjemy świeżo przygotowane dania z produktów regionalnych, a także zaopatrzymy się w przetwory, w regionie nie brakuje. Dwa przykłady nagradzanych za kulinaria miejsc: tradycyjnego jadła skosztujemy m.in. w Wilczej Chacie w gm. Wielgie. Tu pani Mirka Wilk poda m.in. jagnięcinę, kotlety baranie, kaczkę po dobrzyńsku czy pyszne pierogi. Pod Zachrypniętym Kogutem w Glewie w pobliżu Dobrzynia nad Wisłą z kolei zjemy m.in. czerninę, rosół z domowym makaronem, doskonale przyrządzone świeże ryby, jagnięcinę. A także dania zaproponowane przez Magdę Gessler, która odwiedziła to miejsce. Wszystko ugotowane z produktów regionalnych. Nawet ryby dowożą tu wędkarze. Gdy dobiją do brzegu, dają znać właścicielce gospodarstwa.
Na gości czekają też wioski tematyczne w Kujawsko-Pomorskiem. Dotąd tłumnie odwiedzali je turyści przez całą wiosnę. Przez pandemię koronawirusa w tym roku sezon rozpoczął się dopiero latem. – Wiem, że wielu ludzi planuje urlopy w Borach Tucholskich. Mamy nadzieję, że odwiedzą podczas nich i nas – mówi Agnieszka Weyna z Wioski Górniczej w Pile nad Brdą.
Wioski tematyczne to także dobra propozycja dla tych, którzy postawią w tym roku na jednodniowe wypady. W Górniczej można spotkać ducha Skarbnika jedynej w regionie kopalni węgla brunatnego. Właśnie tu przed II wojną światową działała podziemna kopalnia węgla brunatnego. Wioskę można zwiedzić z przewodnikiem albo z audioprzewodnikiem. Lektorzy opowiedzą o górnikach, faunie i florze Borów. Ale w słuchawkach usłyszymy też dźwięki zwierząt, ludzi i maszyn pracujących w kopalni Montania przed stuleciem. Można zagrać w stare, wiejskie gry terenowe rodem z XIX i XX wieku, spróbować swoich sił podczas zajęć z kowalstwa. W Wiosce Miodowej (w Wielkim Mędromierzu) pooddychać powietrzem prosto z pszczelego ula, a w Chlebowej (Jania Góra) wziąć udział w grze terenowej czy warsztatach z pieczenia chleba.
Właściciele gospodarstw agroturystycznych i pensjonatów na wsiach w Kujawsko-Pomorskiem dbają o bezpieczeństwo swoich gości w dobie koronawirusa. W wielu miejscach do każdego z apartamentów czy pokoi prowadzi osobne wejście, nie ma pomieszczeń współdzielonych z innymi gośćmi, a tereny do rekreacji na świeżym powietrzu są na tyle rozległe, że łatwo zachować bezpieczną odległość. Niektórzy idą jeszcze dalej. Na przykład Siedlisko Gacanek w Borach Tucholskich zapewnia gościom środki ochrony indywidualnej, ogranicza liczbę osób w obiekcie, a także ozonuje pomieszczenia przed każdym przyjazdem gości.
W regionie jest już kilkanaście wiosek tematycznych. Oto ich lista:
Wiecej o wioskach tematycznych - TUTAJ. Więcej o polecanych miejscach noclegowych i z wyśmienitą kuchnią regionalną w Kujawsko-Pomorskiem na agroturystyka.kpodr.pl.
Materiał promocyjny partnera
Ogłoszenie
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze