2012: Czajkowska-Malinowska, Pietraszak i Sycz
- W tym mieście chcę być pochowany - zdradził aktor Leonard Pietraszak podczas odsłonięcia kolejnych podpisów w Bydgoskiej Alei Autografów. Od 2012 roku na ul. Długiej widnieją trzy nowe podpisy: właśnie Pietraszaka, wioślarza Roberta Sycza i lekarki Małgorzaty Czajkowskiej-Malinowskiej.
- Ile to razy jechałem Długą tramwajem, jedynką, aż na końcowy przystanek przy kolejce wąskotorowej - wspominał Pietraszak. Aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, mówił o swoim przywiązaniu do Bydgoszczy. - Tyle lat już jestem zawodowo poza tym miastem, ale nigdy nie przestałem być bydgoszczaninem.
Pietraszak spędził nad Brdą dzieciństwo, był absolwentem III LO. - Mówiłem ostatnio do krewnych: tu mnie pochowajcie - wspominał. - A oni: dobrze, byle jak najwcześniej - żartował. I dodał: - Jakiekolwiek sprawy do mnie macie, czego żądacie - jestem do dyspozycji. Wiwat Bydgoszcz, wiwat bydgoszczanie!
Sycz, dwukrotny mistrz olimpijski, po odsłonięciu autografu na Długiej zadedykował bydgoszczanom wszystkie swoje medale. Czajkowska-Malinowska, trzecia z uhonorowanych, to ordynator Oddziału Chorób Płuc i Niewydolności Oddychania w bydgoskim Centrum Pulmonologii, niestrudzona propagatorka zdrowego trybu życia.
Wszystkie komentarze