Discopolo
Zimą zeszłego roku na kinowym ekranie widzieliśmy statystów - bydgoszczan w filmie "Discopolo". Wcześniej, latem, filmowcy kręcili sceny finałowe m.in. w Operze Nova.
Film w reżyserii Macieja Bochniaka, opowiada o muzycznym fenomenie, który porwał miliony Polaków. To historia młodych ludzi z małej miejscowości, którzy podążają za swoimi marzeniami o lepszym życiu, za swoją pasją do muzyki, za miłością.
W Bydgoszczy na potrzeby produkcji wnętrze opery zamieniło się w halę widowiskową konkursu Eurowizji. Bydgoscy melomani rozpoznawali w filmie monumentalną złotą scenografię z inscenizacji "Halki", a jej tle, w lśniących brokatem i cekinami strojach, tańczyli i śpiewali przed kamerami najzdolniejsi aktorzy młodego pokolenia grający główne role.
Wszystkie komentarze