Gault&Millau to francuski przewodnik po najlepszych restauracjach i hotelach na świecie. Dotąd wydawano go w dziewięciu krajach. Polska dołączyła do tego grona w zeszłym roku z 450 lokalami, które wyróżniła międzynarodowa komisja recenzentów kulinarnych. Wydawcy przewodnika nazywanego w branży "wnukiem" Michelin, odwiedzają europejskie metropolie, jak i lokale w mniejszych miastach.
Zamiast znanych z przewodnika Michelin gwiazdek, recenzenci Gault&Millau przyznają restauracjom czapki kucharskie. Inspektorzy Gault&Millau oceniają restauracje w skali od 1 do 20. Punkty przyznawane są na podstawie jakości produktów, smaku, wyglądu oraz sposobu podania jedzenia. Sposób oceniania obejmuje aż sto aspektów, według których opisywany jest lokal. Istotne w ocenie są: obsługa, wystrój, atmosfera w restauracji. Pod uwagę brane są takie szczegóły jak sposób powitania gościa, pomoc przy wybraniu dania, ale też, czy w okolicy jest gdzie zaparkować samochód. Na tej podstawie lokalom przyznawane są czapki: 20-19 punktów to pięć czapek, 18-17 - cztery, 16-15 - trzy, 14-13 - to dwie czapki, 12-11 punktów oznacza jedną czapkę. Lokale z 10 punktami nie dostają żadnej czapki, ale ich recenzja jest umieszczana w przewodniku.
Drugi rok z rzędu wśród wyróżnionych bydgoskich restauracji znalazła się Weranda przy hotelu Bohema. - Nikt nie mógł się spodziewać recenzji w przewodniku, bo żadna restauracja nie jest informowana o odwiedzinach krytyka. Nie można zaprosić recenzenta do lokalu, to karane - mówi Robert Jarych, szef kuchni Weranda - Recenzenci nie są znanymi krytykami, ich twarzy nie skojarzy kelner. Przychodzą, kiedy chcą i wybierają z menu dowolne dania. Restauracja nie ma szansy się przygotować i poczęstować specjałami, których nie ma w menu. Jeżeli restauracja zdobędzie wystarczającą liczbę punktów, znajdzie się w przewodniku. Jeśli wypadnie słabo, nie zostanie opisana, Gault&Millau nie publikuje negatywnych opinii. - Po menu, które zostało opisane w nowym przewodniku domyślamy się, że recenzenci byli u nas latem - opowiada Paulina Franczak z Werandy. - O tym, że znów znaleźliśmy się w przewodniku, dowiedzieliśmy się, kiedy Robert został zaproszony na galę Gault&Millau w Warszawie. Dopiero tam dowiedział się, że dostaliśmy więcej punktów i drugą czapkę. To ogromne wyróżnienie. Atelier Amaro ma cztery czapki. My jesteśmy już w połowie drogi - dodaje.
Weranda
Konarskiego 9
tel. 52 560 06 00
W kategorii Międzynarodowa / Elegancka
Punkty 13/20
Dwie czapki
Średnie ceny: przystawka 32 zł, danie główne 58 zł, deser 25 zł.
Do wyboru karta restauracyjna, kawiarniana lub lokalne menu degustacyjne. W tym ostatnim m.in. półgęsek ze śliwką strzelecką i galaretką z czarnego bzu, ślimaki spod tężni inowrocławskich, pstrąg z gospodarstwa rybackiego w Kamienicy i sery zagrodowe z Doliny Dolnej Wisły. W karcie restauracyjnej smażona z borowikami, delikatna i miękka wewnątrz, a chrupiąca z zewnątrz grasica cielęca, podana z aksamitnym puree z zielonego groszku - to tylko niektóre z pozycji menu, wyróżnione przez recenzentów. Ci zwrócili uwagę również na unikatowe na skalę Polski menu dziecięce.
Szczególnie polecają unikatową polędwicę z Kobe. W piwniczce znajdziemy znakomity wybór ponad 150 butelek różnych trunków.
Villa Calvados
Piotra Skargi 3,
tel. 52 321 08 24
W kategorii Międzynarodowa / Elegancka
Punkty 13/20
Dwie czapki
Średnie ceny: przystawka 30 zł, danie główne 48 zł, deser 15 zł.
''Tutaj najważniejszy jest grill. Czemu? Bo szef kuchni Grzegorz Parczewski to mistrz świata w BBQ. Kształci adeptów smaku sztuki kulinarnej także w swojej Akademii Smaku.'' - czytamy w żółtym przewodniku Gault & Millau.
''W Villi Calvados urzekają już rzeczy najprostsze - np. pachnące, smaczne, robione na miejscu pieczywo. Kolejne dania potwierdzają, że szef kuchni techniki kulinarne opanowane ma do perfekcji, a podniebienie i wyczucie smaku wyjątkowe.'' - chwalą bydgoskiego kucharza autorzy przewodnika.
Jako ciekawostkę, dotyczącą Villi Calvados, czytamy - ''Szef kuchni prowadzi szkolenia i pokazy kulinarne, również w zakresie kuchni molekularnej.''
Memo
Jatki 6,
tel. 505 899 101
W kategorii Międzynarodowa / Elegancka
Punkty 11/20
Jedna czapka
Średnie ceny: przystawka 30 zł, danie główne 38 zł, deser 17 zł.
''Rafał Godziemski doświadczenie zdobywał w Polsce i Wielkiej Brytanii. Wcześniej szefował w hotelach Blue Daimond w Trzebownisku i bydgoskim Słonecznym Młynie. Brał także udział w konkursach kulinarnych i odnosił sukcesy - zdobył m.in. brązowy medal Kulinarnego Pucharu Świata w Luksemburgu.'' - czytamy o założycielu ''Memo''.
Autorzy przewodnika podkreślają lokalizacje restauracji - ul. Jatki nazywają kulinarnym zakątkiem miasta.
''Tutejsza kuchnia jest autorską wariacją Godziemskiego na temat tradycji polskiej i międzynarodowej. Można się o tym przekonać jeszcze przed złożeniem zamówienia, bo szef serwuje amuse-bouche - np. smakowitą tapenadę z suszonych pomidorów z masywnym, sycącym pieczywem własnego wypieku.''
Autorzy zwracają uwagę na zmienność karty, ale podkreślają, że niektóre dania są ponadczasowe:
''Foie gras na zimno z wanilią i słodką sałatką z pomarańczy oraz miękkie i kleiste policzki wołowe, duszone w czerwonym winie, podawane z puree ziemniaczanym i warzywami.''
Kuchnia
Grodzka 4
tel. 52 321 22 21
W kategorii Międzynarodowa / Elegancka
Punkty 11/20
Jedna czapka
Średnie ceny: przystawka 27 zł, danie główne 46 zł, deser 16 zł.
"Marcina Szukaja zauważymy tutaj na pewno. Albo będzie właśnie kontrolował wydawane z kuchni potrawy, albo rozmawiał z gośćmi i pytał ich o opinie o daniach, albo szykował się do biegu do drugiej "Kuchni". [...]
Kuchnia
Jatki 7
tel. 52 321 22 21
W kategorii Polska / Swobodna
Punkty 10/20
Jedna czapka
Średnie ceny: przystawka 12 zł, danie główne 33 zł.
Starsza restauracja Szukaja również znalazła się w żółtym przewodniku.
"Wchodząc do środka, nie mamy wątpliwości, że jesteśmy w kuchni, ale nie restauracyjnej, tylko domowej. Otwarty kredens z naczyniami, półka na przyprawy, słoje pełne makaronów i liczne butelki wina sugerują, że będzie prosto i bezpretensjonalnie" - czytamy w przewodniku.
W przewodniku znalazły się tez dwa bydgoskie hotele. Co możemy przeczytać o Bohemie? Zarówno fasada, jak i hol wejściowy wraz z kameralną, stylowo wyposażona recepcją stwarzają wrażenie wejścia w inny, miniony świat. Całość wystroju dopełniają obrazy, zegary i rzeźby - głownie w stylu secesyjnym. Pokoje , o powierzchni od 16 do 145 m kw, urządzono specjalnie zaprojektowanymi meblami, a także antykami. Poza tym całe wyposażenie techniczne spełni wszelkie oczekiwania współczesnych wymagających gości.
Recenzenci przewodnika zauważają, że "Hotel Przystań stoi na zrewitalizowanej w ostatnich latach Wyspie Młyńskiej. Kompleks jest malowniczo położony nad Brdą i znajduje się przy nim przystań jachtowa." "Budynek jest stosunkowo nowy, awangardowy w formie. Otrzymał wyróżnienie w plebiscycie Bryłą Roku 2012 z uwagi na bardzo modernistyczną, a zarazem wpisaną w otoczenie architekturę. Każdy z pokojów ma inny - nowoczesny - wystrój.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze