Architekt projektu się nie wstydził
Kaskadę zbudowano u zbiegu ul. Mostowej i Starego Rynku według projektu architekta miejskiego Andrzeja Melocha. Już od samego początku budynek wywoływał emocje. - Pamiętam, jak zupełnie przypadkowo znalazłam się w biurze pana Melocha - mówi Krystyna Bacciarelli, przewodnicząca sekcji wydawniczej Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. - Już od drzwi mówił, że Kaskada to jego dzieło i zupełnie nie rozumie, skąd to całe zamieszanie. Powiedział, że się wcale projektu nie wstydzi. Nie polemizowałam, bo nie chciałam się kłócić - mówi. - Choć w sercu było mi szkoda urokliwych kramików przy ul. Jatki, które zostały wtedy zlikwidowane
Wszystkie komentarze