Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Byłem, widziałem i słyszałem. Idea słuszna, wykonanie uczciwe, ale realizacja dźwięku niespecjalna. Zbędna masa dźwięku i zero czytelności solistów i instrumentalistów, którzy zagłuszali się wzajemnie. Oczywiście na wierzchu stopa, w basie dudnienie, zero subtelnych zmian brzmień i głosów w aranżach. Hałas nadający się na dyskotekę, a nie koncert z muzyką filmową. Szkoda
    już oceniałe(a)ś
    0
    0