Piwo rzemieślnicze w hali Łuczniczka, food trucki przed nią, do tego gry i dobry humor - to sprawdzony sposób na sukces festiwalu Beergoszcz. W piątek (19 maja) była pierwsza odsłona dwudniowej imprezy, w sobotę między godz. 12 a 23 jej druga część. Skosztować można m.in. flaków po węgiersku i specjałów kuchni meksykańskiej, a wypić piwa, cydr i miód pitny od ok. 30 wystawców. Piwem festiwalowym jest fruit z dodatkiem marakui i pomarańczy z Browaru Hopium. Wstęp kosztuje 10 zł
Wszystkie komentarze