Choć oficjalnie zaplanowana była jako letnia, rowerzyści wyruszyli w drogę po mokrych ulicach. Zachmurzone ciągle niebo, po niemal całodziennym deszczu, nie zachęcało na rower. Zjawili się jednak najbardziej wytrwali i odporni na pogodę. Przejechali przez centrum, Skrzetusko, Kapuściska, Wyżyny, Wzgórze Wolności, i Śródmieście. Metę, okraszoną ogniskiem i kiełbaskami, zaplanowano w Myślęcinku. Rowerzyści przejechali bydgoskimi ulicami, by zamanifestować swoją obecność w ruchu ulicznym.
Wszystkie komentarze