Górale nie mają, niestety, najlepszej opinii w zakresie szastania groszem. Na forach wielu pisało o niewielkich porcjach i wysokich cenach. Oby nie przełożyło się to na oszczędności w częstotliwości czyszczenia komina i oszczedności na materiale, którym paliło się w piecu czy kominku. Dokumentacja z przeglądów raczej się zachowała, bo każdy kominiarz ma swoje kopie. Dobrze, że nikomu nic się nie stało.
Wszystkie komentarze