W tegorocznej edycji Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego bydgoszczanie mają do wydania blisko 16 milionów złotych. - Zagłosujcie na pomoc zwierząt w sytuacjach kryzysowych - proszą wolontariuszki z organizacji prozwierzęcych i dyrektor bydgoskiego schroniska. - Uczyńmy Bydgoszcz miastem przyjaznym zwierzętom!
Bydgoscy policjanci otrzymali informację o mężczyźnie, który znęca się nad swoim psem. Gdy dotarli na miejsce, było już za późno.
Miłośnicy czworonogów wybrali się w niedzielę (9 października) na wspólny spacer do Myślęcinka. Promowali w ten sposób adopcję psów i kotów ze schroniska.
Ostrzeżenia o niebezpiecznym spotkaniu z niedźwiedziem pojawiły się w lasach Nadleśnictwa Szubin.
Ponad stu wystawców pojawi się na targach PetExpo 2022 w Bydgoszczy. Zjawią się producenci artykułów dla zwierząt z różnych stron Polski.
Tadzik zaginął 8 sierpnia. Szukali go nauczyciele, uczniowie i rodzice. Pomogli też internauci. Wrócił do szkoły. Dziś opiekunowie mówią o nim "celebryta".
Bydgoskie schronisko dla zwierząt apeluje o wsparcie. Potrzebna jest dobrej jakości karma oraz podkłady higieniczne.
Podstawówka z bydgoskiego Błonia poszukuje kotka - Tadzika, którym opiekowali się pracownicy. Internauci ochoczo pomagają. I wiele wskazuje na to, że kota zlokalizowali.
W upalną sobotę (13 sierpnia) miłośnicy psów wraz ze swoimi pupilami pokonywali przeszkody w Myślęcinku w zawodach Hard Dog Race Base. Uczestnicy m.in. taplali się w błocie i wskakiwali do wody.
Niektóre nie miały dostępu nie tylko do wody i pożywienia, ale też światła dziennego. Teraz są bezpieczne. - I najbardziej potrzebują człowieka, który będzie umiał się nimi zaopiekować - mówi wolontariuszka. Brała udział w interwencji, podczas której uwolniono z zamkniętych piwnic i szop ponad 30 psów.
Nietypową interwencją popisali się bydgoscy strażnicy miejscy. Musieli poradzić sobie z wężem, który wpełznął do mieszkania w Starym Fordonie.
Do Bydgoszczy przyjechały tylko po samochód. Poprzedni, ostrzelany przez Rosjan, uderzył w opancerzony transporter, nie było co zbierać. Kierowca, Valerij, chwała Bogu, przeżył - leży w szpitalu we Lwowie. Lilya, Viktoriia, Katerina. Ich misją jest ratowanie czworonożnych ofiar wojny.
Bydgoska ProNatura, Schronisko dla Zwierząt i Animalsi pożegnali psa, który znalazł na starsze lata miłość i opiekę.
Pod jedną z bydgoskich Żabek pełzał wąż zbożowy. Wywołał sporo zamieszania.
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy otrzymała wczoraj (22 czerwca) zgłoszenie o małym kocie, który utknął na jednym z drzew w okolicy strzelnicy sportowej.
Jelonek nie przeżyłby, gdyby nie zauważył go rolnik. I gdyby nie ściągnął ekipy z koparką, która wyciągnęła zwierzę z rowu.
- Wszystko brzmi fajnie i niby logicznie, ale to tylko w telewizji tak wygląda. Na filmach widzimy, jak ugodzony strzałką lew zaraz grzecznie się kładzie - mówi dr Krzysztof Żywna z Gabinetu Lekarzy Weterynarii "Czapla" w Białych Błotach. Jak się okazuje, ten przekaz bywa mylący.
Chociaż spacery dzikich zwierząt po ulicach Bydgoszczy zdarzają się coraz częściej, jednak widok grasującego w okolicach Zielonych Arkad łosia zaskoczył bydgoszczan przechodzących przez rondo Kujawskie.
- Przybywa bardzo świadomych opiekunów psów. Nie tylko wśród młodych. Ostatnio zaprosiła mnie 82-latka - mówi Zuzanna Kałka, behawiorystka psów, organizująca comiesięczne spacery posłuszeństwa w Bydgoszczy.
W niedzielę (29 maja) na polanie Różopole w Myślęcinku odbędzie się doroczny piknik dla właścicieli psów adoptowanych ze schronisk w całym kraju oraz dla psów, które jeszcze czekają na nowy dom i kochających właścicieli w bydgoskim schronisku.
Drzwi samochodu otworzyły się i prosto na ulicę wyrzucona z niego została kilkumiesięczna suczka. Auto odjechało z piskiem opon. Pies próbował je dogonić. Policjanci z Koronowa dotarli do kierowcy. A Animalsi zamieszczają zdjęcia łamiące serce.
Ciepła aura skłania do spacerów. Wędrując po okolicznych lasach, parkach, a nawet i miejskich ulicach możemy spotkać młode sarny, zające, wiewiórki, jeże, możemy się natknąć na - zda się nieporadne - pisklęta ptaków. Jak poznać, czy potrzebują naszej pomocy? Leśnicy opracowali prosty poradnik dla amatorów.
Tatiana z córką Wiktorią przyjechały zmęczone i chore. Były obwieszone transporterami, torbami z kocykami i jedzeniem - karmą dla zwierząt. Ze sobą miały siedem kotów i psa. Po drodze przybyły im cztery kocie noworodki. Opowiadają nam o swojej ucieczce z Charkowa.
Bydgoska policja poszukuje świadków, którzy pomogą ująć sprawcę uśmiercenia małego psa na posesji przy ul. Widok na Miedzyniu.
Dzięki współpracy policjantów z komisariatu w Koronowie z OTOZ Animals o. kujawsko-pomorski kolejne dwa psy dostały szansę na nowe życie.
"Cześć, nietypowa sytuacja - w jednym z przygranicznym posterunków zadomowił się młodziutki kotek. Chciałbym mu znaleźć dom, żeby nie walczył o przetrwanie w podlaskich lasach..." - napisał 23 stycznia na swoim fanpage'u pan Michał, żołnierz z Bydgoszczy
Jeden niespodziewany wybuch fajerwerków u sąsiadów i przestraszony psiak ruszył na oślep przed siebie. Rodzina z Łochowa pod Bydgoszczą wypłakiwała oczy za Azą przez 12 dni.
Policjanci z Mroczy przygarnęli porzucone na mrozie małe psiaki.
- Fajerwerki to problem bardzo złożony - mówi Sylwester Jankowski z Partii Zieloni. - Mamy gwałtowny hałas w środku nocy, mamy nagłe rozbłyski światła, które są niekorzystne, zarówno dla zwierząt, jak i dla ludzi. Mamy góry niebezpiecznych śmieci, mamy gazy ze spalania, które są bardzo szkodliwe dla zdrowia i dodatkowo zatruwają już i tak zanieczyszczone smogiem miejskie powietrze. Każdy z tych argumentów powinien przeważyć za wprowadzeniem całkowitego zakazu sprzedaży i użytkowania tych materiałów.
Dobrze wychowany pupil? O tym marzy każdy opiekun czworonoga! Rasowy, czy wielorasowy - odpowiednio ułożony pies to duma jego właściciela. Przy ul. Ołowianej 22 w Bydgoszczy ruszył nabór do przedszkola dla szczeniaków w wieku od 2 do 5 miesięcy.
Na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy pojawił się portret mopsa Filipa. - To upamiętnienie wszystkich piesków - mówi właściciel nieżyjącego już psa. Ale to przede wszystkim hołd oddany jego niezwykłej przyjaźni z czworonogiem.
Czekoladowa labradorka Mela przyzwyczaja się do dzieci, wykonuje pierwsze poważne zadanie i... wystawia na próbę cierpliwość swojej opiekunki.
Zwierzęta z bydgoskiego zoo przygotowują się na zimę. Dyrekcja Ogrodu Zoologicznego w Bydgoszczy prosi o pomoc w zgromadzeniu zapasów orzechów i żołędzi dla swoich podopiecznych.
Jesień to czas, kiedy zwierzęta zbierają zapasy na zimę. Na Okolu, w okolicach działek przy ulicy Nadrzecznej w Bydgoszczy, od kilku dni żeruje stado dzików.
- Wokół poniewierało się dużo resztek drobiu, jeszcze z piórami, martwe kury zalegały też w kojcach - opowiada Danuta Kwiatkowska z TOZ w Gnieźnie. - Pytaliśmy w pobliskiej wsi, ustaliliśmy, że właścicielem posesji jest jeden z miejscowych leśniczych.
Jeszcze nie ma imienia, wybiorą je wkrótce dzieci z najmłodszych klas bydgoskich podstawówek. Jest łagodna, przyjazna i zrównoważona, a przede wszystkim puszysta i przesympatyczna. Czekoladowa labradorka 27 sierpnia 2021 r. dołączyła do grupy psów służbowych straży miejskiej w Bydgoszczy
W pierwszym półroczu 2021 roku strażnicy dowieźli do schroniska 166 zwierząt. Czy papużka odnajdzie właściciela?
W sobotę, 26 czerwca w w Piotrkówku gm. Sicienko, zawaliło się bocianie gniazdo z przebywającymi w nim pisklętami.
- Ludzie coraz częściej przestają mieć poczucie bycia za coś odpowiedzialnym, za coś, za kogoś, za wspólnotę, w której żyją, za środowisko. Na to się nakłada poczucie bezkarności... Ale nie zmienia to tragedii, jakiej doświadczyły zwierzęta, ich cierpienia. Interwencja była jak najbardziej uzasadniona. Mieliśmy do czynienia z ewidentnym znęcaniem się przez skrajne zaniedbanie - mówi mec. Małgorzata Gliwa
8 czerwca w samo południe po ul. Centralnej w Białych Błotach biegał przestraszony indyk i atakował przechodniów. Interweniował weterynarz, dr Krzysztof Żywna z Gabinetu Lekarzy Weterynarii "Czapla", który złapał i zabezpieczył ptaka. Jak się okazuje, nikt się do zguby nie przyznał, a uciekinier wylądował na kwarantannie.
Copyright © Agora SA