100 lat temu śmiano się z pacjentów szpitali psychiatrycznych, a osoby z niskowzrosłością bawiły ludzi w cyrkach. Dziś tłum rechocze w reakcji na żart Kaczyńskiego o byciu kobietą do 17.30. Nie wstyd panu? - pyta psychiatra Maciej Klimarczyk w liście otwartym do posła Tomasza Latosa.
Copyright © Agora SA