- Kompletujemy opinie biegłych, kluczowa dla nas będzie ta z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy - informują śledczy, którzy zajmują się sprawą wypadku w bydgoskim Family Parku. Podczas urodzinowej imprezy została tam poparzona dziewczynka.
Cieknące zbiorniki z chemikaliami i dziurawe pojemniki - w sumie ponad 100 ton niebezpiecznych substancji wykryliśmy na terenie byłych Zakładów Chemicznych Zachem w Bydgoszczy. A że brak ogrodzenia i tablic ostrzegawczych, wejść tu może każdy. Po naszej interwencji sprawą zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Chodzi o 51-letniego bydgoszczanina, który naraził na śmiertelne niebezpieczeństwo pieszych i kierowców. - Sąd podzielił nasze zdanie, że do zakończenia śledztwa powinien przebywać za kratami - informuje Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.
- To mój klient jest w tej sprawie pokrzywdzonym. Dowiedziemy tego przed sądem - mówi "Wyborczej" o Tomaszu G. mecenas Jacek Dubois z kancelarii Dubois i Wspólnicy w Warszawie. Bydgoska prokuratura jest innego zdania.
Nagły zwrot w sprawie Tomasza G. - Podejrzany zasłabł na komendzie, ma problemy w sercem - mówią nieoficjalnie bydgoscy policjanci
Oskarżony o zlecenie zabójstwa dyrektora z bydgoskiego PZU znowu w celi. Groził śmiercią pracownikom hotelu Brzoza - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza". - W czwartek (2 marca) zaplanowane jest przesłuchanie osoby, która kierowała groźby karalne wobec dwóch osób - słyszymy w bydgoskiej prokuraturze.
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie bydgoszczanina, który potraktował swojego psa batem.
- Trwa analiza dowodów cyfrowych, które w tej sprawie są bardzo obszerne - słyszymy w prokuraturze.
Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ przekazała do sądu akt oskarżenia przeciwko 41-latkowi. Oskarża go o zabójstwo - na ul. Bydgoskich Olimpijczyków w Fordonie dźgnął nożem rywala do serca byłej partnerki.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy oskarżyła dwóch mężczyzn o usiłowanie zabójstwa. Poszło o rozliczenia za narkotyki w środowisku bydgoskich pseudokibiców.
Tak działa wymiar sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry: mianowany dwa miesiące wcześniej neosędzia zatwierdza decyzję prokuratury, by nie dochodzić, czy policjant miał prawo użyć miotacza gazu wobec przypadkowych osób, które znalazły się w pobliżu limuzyny Jarosława Kaczyńskiego. Sędziowie Bartłomiej Starosta i Waldemar Żurek oraz prokurator Krzysztof Parchimowicz tłumaczą, jak bardzo niebezpieczne dla obywateli są takie działania.
Nominowany przez neoKRS, mianowany przez prezydenta Andrzeja Dudę ledwo dwa miesiące wcześniej sędzia zamknął drogę do prowadzenia dochodzenia w sprawie użycia przez policję gazu wobec osób obecnych przy miejscu spotkania Jarosława Kaczyńskiego z wyborcami w Inowrocławiu. Jak do tego doszło?
Magazynierzy i kierowcy obrobili swój zakład pracy na półtora miliona złotych. - Zabezpieczono im mienie na poczet przyszłych kar, są pod dozorem policji, dwa razy w tygodniu muszą się stawiać w osiedlowym komisariacie - informuje Agnieszka Okońska-Adamska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Sąd Rejonowy w Inowrocławiu podtrzymał decyzję Prokuratury Okręgowej w Słupsku o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie przekroczenia uprawnień przez policjantów podczas wizyty Jarosława Kaczyńskiego w Inowrocławiu. Nie będzie śledztwa w sprawie użycia gazu i zajęcia publicznego parkingu bez wymaganej zgody zarządcy placu.
- To niesłychane. Policja, wiedząc, że Dorota aktywnie protestuje w obronie praw obywatelskich, no i - nie da się ukryć - przeciw rządowi PiS, wyłapuje ją spośród innych przechodniów i tylko jej nie pozwala przejść obok katedry, w której trwa ingres bydgoskiego biskupa. A prokurator nie widzi w tym nic złego - mówi Ilona Michalak z Brygady Ulicznej Opozycji w Bydgoszczy.
Śmiertelne potrącenie przez mężczyznę na hulajnodze 52-letniej bydgoszczanki przy ul. Wojska Polskiego wymaga powołania specjalnego zespołu - stwierdzili prokuratorzy.
Kryminalni z Bydgoszczy ustalają, dlaczego od ciosów nożem zginęła 13-letnia Nadia z Inowrocławia. Być może na trop doprowadzi ich analiza billingów i portali społecznościowych.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy przejęła śledztwo w sprawie brutalnego zabójstwa 13-letniej Nadii z Inowrocławia. Jak dotąd nie udało się ustalić motywu okrutnej zbrodni.
- Czekamy na wyniki badań toksykologicznych - informuje Włodzimierz Marszałkowski, szef prokuratury Bydgoszcz-Południe.
Czy Marek Żydowicz, prezes Fundacji Tumult i twórca festiwalu filmowego EnergaCamerimage, popełnił przestępstwo? Tak podejrzewa wiceprezes Tumultu Jerzy Derkowski, który złożył zawiadomienie do toruńskiej prokuratury.
- Prokuratura Zbigniewa Ziobry przestała być instytucją, do której osoba pokrzywdzona przez funkcjonariuszy państwowych może przyjść i otrzymać pomoc w dojściu do sprawiedliwości - twierdzi Ilona Michalak.
Młode, ładne, nienotowane dziewczyny były wykorzystywane do sfingowanych stłuczek samochodowych, a tzw. walizki do bezkluczykowego otwierania pojazdów i zagłuszarki sygnału GPS po to, żeby kraść na potęgę i robić na szaro firmy ubezpieczeniowe.
Prokuratura Bydgoszcz-Południe wszczęła śledztwo w sprawie wypadku na drodze rowerowej przy ul. Wojska Polskiego w Bydgoszczy. Jadący elektryczną hulajnogą potrącił 52-letnią kobietę, która zmarła na skutek odniesionych obrażeń. W mieście rozgorzała debata na temat użytkowania hulajnóg.
- Postępowanie jest w toku, zarzuty będą się zmieniać - zapowiada prokuratura.
Bydgoska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tragedii przy ul. Jar Czynu Społecznego. Jest podejrzany.
- To prawdopodobnie poszukiwany Mateusz Śledź z Gutowca - słyszymy w tucholskiej prokuraturze.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy kończy śledztwo w sprawie skandalu związanego z handlem mieszkaniami.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy zakończyła śledztwo w sprawie nielegalnego obrotu śmieciami.
- Zapraszamy na drugą edycję ogólnopolskiego wydarzenia Tour de Konstytucja, które w ubiegłym roku zaangażowało tysiące Polaków do budowania świadomości prawnej i społecznej - mówi mec. Justyna Mazur, współorganizatorka Touru z ORA w Bydgoszczy.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zasądził od skarbu państwa na rzecz Ilony Michalak 4 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie jej przez policję. - Policjanci zachowywali się jak napastnicy. Byłam porażona, gdy zobaczyłam nagranie z monitoringu - komentuje mec. Beata Lorkowska, pełnomocniczka bydgoszczanki.
- Z uwagi na zachowanie obiektywizmu nie chcemy zajmować się tą sprawą - słyszymy w prokuraturze Bydgoszcz-Południe. Policjantka, która dusiła barmankę w bydgoskim klubie, zatrudniona jest na komisariacie współpracującym z prokuraturą.
Bydgoska prokuratora po raz drugi umorzyła śledztwo przeciw policjantom o nadużycie uprawnień. Funkcjonariusze nie wpuścili na Stary Rynek w Bydgoszczy aktywistki z Brygady Ulicznej Opozycji. Miała kartkę z napisem "Zostaje nam miska ryżu".
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy we wtorek (22 lutego) poparł wniosek prokuratury o zastosowanie wobec O. trzymiesięcznego aresztu. Nie uwzględnił tym samym poręczenia, jakie wystawił faszyzującemu, prorosyjskiemu patostreamerowi Grzegorz Braun
- Prokuratura przekazała wniosek o zastosowanie aresztu wobec Marcina O. - poinformowała prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. - Posiedzenie sądu w tej sprawie odbędzie się 22 lutego.
Policja zatrzymała Wojciecha Olszańskiego, który w sobotę (29 stycznia) na Starym Rynku w Bydgoszczy groził śmiercią posłom podczas wiecu antyszczepionkowców.
15-latek twierdzi, że do podpalenia doszło przez przypadek. Ale jednocześnie opowiada, że po fakcie wraz z kolegami przyszli sprawdzić, jakiego spustoszenia dokonali
Gangster z Bydgoszczy został świadkiem koronnym w procesie o zabójstwo, a potem przy współpracy z żoną upozorował własną śmierć. Tak oszukał wymiar sprawiedliwości. Dariusz S. "Szramka" naprawdę zmarł dopiero na COVID-19.
Sprawca wypadku, w którym zginął student z Ukrainy, nadal bez aktu oskarżenia
Bydgoszczanin Zbigniew K. jest podejrzany o doprowadzenia niekorzystnego rozporządzenia mieniem funduszy leasingowych. Ciąży na nim 19 zarzutów, ale przebywa na wolności.
O takich sprawach mówi się ze ściśniętym sercem. W środę, 1 grudnia, o godz. 10 na cmentarzu przy ul. Wiślanej w Bydgoszczy pochowana została mała dziewczynka, Zuzia. W chwili śmierci skończyła 45 dni. Matka dziecka i jej partner podejrzani są o zabójstwo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.