Uwielbiał klikbajty, ale czasami przesadzał z hiperbolą - wspominał ks. Romana Kneblewskiego jego przyjaciel podczas mszy żałobnej w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Kontrowersyjny bydgoski duchowny spoczął na cmentarzu przy ul. Ludwikowo.
W czwartek (29 lutego) pożegnaliśmy naszą redakcyjną koleżankę Olę Lewińską. Pracowała w bydgoskiej "Gazecie Wyborczej" od blisko 20 lat. Była dziennikarką i redaktorką.
Diecezja bydgoska poinformowała kolejnym terminie pogrzebu, w której "ciała dzieci zmarłych przed narodzeniem zostaną odprowadzone do grobu i pochowane".
W piątek na cmentarzu parafii św. Trójcy na Błoniu najbliższa rodzina, przyjaciele, współpracownicy i znajomi pożegnali prezeskę Fundacji "Kosmos dla Dziewczynek" - Elżbietę Opiłę. W latach 90. współtworzyła bydgoską redakcję "Gazety Wyborczej".
W piątek (24 listopada) w ostatniej drodze towarzyszyć można Elżbiecie Opile, naszej redakcyjnej koleżance, która w latach 90. współtworzyła bydgoską "Wyborczą".
Najbliżsi, lekarze, pacjenci, a także marszałek województwa, prezydent Bydgoszczy oraz parlamentarzyści i radni żegnali senatora i posła Platformy Obywatelskiej, ale przede wszystkim lekarza i wizjonera, który jako dyrektor rozwinął Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci - cytatem z wiersza Wisławy Szymborskiej najbliżsi żegnają Zbigniewa Pawłowicza, wieloletniego dyrektora Centrum Onkologii w Bydgoszczy, senatora i posła.
Pierwszy, wieloletni prezes firmy Abramczyk został w sobotę (15 kwietnia) pochowany na cmentarzu w Fordonie.
W Polsce według prawa zabronione jest grzebanie zwierząt w miejscach do tego niewyznaczonych. Prawo traktuje zwłoki psów czy kotów jako odpad kategorii pierwszej, przeznaczony do utylizacji. Opiekunom domowych pupili, uważającym je za członków rodziny, zwykle trudno się z tym pogodzić. Naprzeciw ich odczuciom coraz częściej wychodzą wyspecjalizowane zakłady pogrzebowe dla zwierząt towarzyszących.
Rodzina, przyjaciele, współpracownicy i słuchacze pożegnali w piątek (10 marca) Andrzeja Krystka z Radia PiK. Pracował w rozgłośni od 1972 r.
W sobotnie popołudnie w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych przy pl. Teatralnym odbyła się msza żałobna za zmarłego trzy dni temu Leonarda Pietraszaka. Przy urnie z prochami aktora zebrali się członkowie jego rodziny, przyjaciele i znajomi, z którymi występował w teatrze i filmie.
We wtorek (3 stycznia) zaczęła się ceremonia pogrzebowa najstarszego księdza diecezji bydgoskiej - Janusza Mnichowskiego. Kapłan zmarł w Nowy Rok w Hospicjum ks. Jerzego Popiełuszki w Bydgoszczy.
Setki osób zjawiły się na cmentarzu przy ul. Stawowej w Bydgoszczy, aby pożegnać zmarłego nagle w Wigilię dyrektora Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. W czasie pogrzebu bydgoskie biblioteki były zamknięte.
Bliscy, przyjaciele, znajomi, współpracownicy oddali hołd Tomaszowi Zielińskiemu. Towarzyszyli mu podczas ostatniej drogi na cmentarzu przy ul. Wiślanej w Bydgoszczy.
Maciej Wilczyński, pracownik Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego z 28-letnim stażem, zmarł 9 września. Zostanie pochowany w Poznaniu.
Społeczność akademicka Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy jest mocno poruszona śmiercią dwóch byłych pracowników: Wandy Kmieć i prof. Tadeusza Woźniaka.
Diecezja bydgoska poinformowała o ceremonii pogrzebu, w której "ciała dzieci zmarłych przed narodzeniem zostaną odprowadzone do grobu i pochowane".
W czwartek (5 maja) pogrzeb prof. Elżbiety Laskowskiej. Była wykładowczyni, dyrektorka Instytutu Filologii Polskiej, a także bydgoska radna zostanie pochowana na cmentarzu na Bielawkach.
Drożyzna w branży pogrzebowej. - Co dostawa to trumny droższe. Krematorium też podniosło stawkę. A moi ludzie chcą więcej zarabiać, więc do cen trzeba będzie jeszcze trochę dołożyć - mówią przedsiębiorcy.
W czwartek (30 grudnia) odbył się pogrzeb bydgoskiego architekta Andrzeja Malingowskiego. To jemu zawdzięczamy tak udane rewitalizacje, jak hotel Słoneczny Młyn czy Sepia.
Na cmentarzu Nowofarnym w Bydgoszczy rodzina, przyjaciele i oficjele pożegnali w sobotę (18 grudnia) Wojciecha Nowackiego, byłego radnego i wiceprezydenta, założyciela i redaktora naczelnego portalu bydgoszcz24.pl.
- Nie chcę, by to było powtarzalne, standardowe, to nie ma być seryjna produkcja. Można zamówić u mnie trumny ekscentryczne, zaskakujące, można przyjść z własnym projektem - zapewnia Kamila Babińska, stylizatorka mebli i trumien, właścicielka firmy Made in Baba Jaga.
Bydgoszczanie pożegnali ks. prałata Władysława Mielcarka. Emerytowany kapłan zmarł w środę (24 listopada) pięć minut po północy. Miał 96 lat.
- Żegnaj, nasz wychowawco i trenerze, człowieku zawsze serdecznym i dobrodusznym dla wszystkich - powiedział podczas dzisiejszego (4 października) pogrzebu Ryszarda Mogiełki jeden z jego wychowanków Grzegorz Skiba.
W piątek bliscy, przyjaciele, środowisko lekarskie i akademickie pożegnali prof. Stanisława Betlejewskiego, jednego z najwybitniejszych bydgoskich lekarzy.
Rodzina, przyjaciele, znajomi i ludzie ze świata kultury pożegnali w piątek Dariusza Landowskiego. 54-letni filmowiec zmarł na skutek powikłań po COVID-19.
"Nie ma możliwości pożegnania się rodziny ze zmarłym. Nie ma kremacji z udziałem rodziny, ciało jest specjalnie zabezpieczone, zmarły pozostanie w stroju, jaki miał na sobie w chwili śmierci. Proponujemy transmisję z uroczystości. Pogrzebów covidowych jest pół na pół" - mówią właściciele bydgoskich zakładów pogrzebowych.
Rodzina, znajomi i współpracownicy pożegnali dzisiaj (15 stycznia) bydgoskiego architekta Tadeusza Gralika. Uroczyści pogrzebowe odbyły się na Miedzyniu.
Liczne grono przyjaciół i współpracowników z Okręgowej Rady Adwokackiej w Bydgoszczy pożegnało mecenasa Piotra Wnuka. Pogrzeb odbył się na cmentarzu przy ul. Wiślanej.
- Pogrzeb na Wiślanej? Możliwy za trzy dni, ale o 8 rano. - mówi "Wyborczej" właściciel jednego z bydgoskich zakładów pogrzebowych. W listopadzie dramatycznie szybko wzrosła liczba pogrzebów na bydgoskich cmentarzach.
Pogrzeb Janusza Dzięcioła, byłego posła kujawsko-pomorskiego odbył się w czwartek (12 grudnia) w Olsztynie.
13-letni Maciek Wydrzyński z podbydgoskiego Murowańca walczył z nowotworem pnia mózgu. Chłopiec zmarł. Jego rodzina nie chce na pogrzebie kwiatów.
Jerzy Riegel z czasem stał się kimś pokroju "bydgoskiego Canaletto fotografii" - usłyszeli zgromadzeni na pogrzebie fotografa - legendy.
- Zbyt szybko, Wiesiu. Zbyt szybko - żegnał swego trenera i przyjaciela łamiącym się ze smutku głosem Sebastian Chmara podczas uroczystości pogrzebowych w Osielsku. W ostatniej drodze twórcy lekkoatletycznych mistrzów Wiesławowi Czapiewskiemu towarzyszyło kilkaset osób: wybitnych sportowców, trenerów i postaci sportu.
Pogrzeb znanego w Bydgoszczy polityka i społecznika odbył się na Cmentarzu Starofarnym przy ul. Grunwaldzkiej. - Będziesz zawsze naszych sercach - mówił Ireneusz Nitkiewicz, przyjaciel Łukasza Chojnackiego.
19-letni Filip, uczeń VII LO w Bydgoszczy, zginął tragicznie, gdy na prowadzony przez niego samochód spadł element mijającej go ciężarówki. W dzisiejszym (18 października) pogrzebie licznie uczestniczyli jego szkolni koledzy i motocykliści.
Nieobecność oficjalnych przedstawicieli władz miasta na pogrzebie gen. Zbigniewa Nowka spowodowała, że ratusz ustalił teraz zasady udziału oficjalnej delegacji i pocztu sztandarowego miasta w pogrzebach zasłużonych bydgoszczan.
Chętni, którzy chcą pojechać w sobotę na pogrzeb Pawła Adamowicza podstawionymi przez miasto autobusami, muszą się zgłosić do jutra (17.01).
Dr Jacek Śniegocki, wybitny chirurg i onkolog, pierwszy Dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy, został dziś (24.11) pochowany na cmentarzu na Bielawkach. Był szefem CO w latach 1986-91. Z jego inicjatywy powstały spejcalistyczne oddziały onkologiczne - fundament obecnego szpitala. - Dla wielu pokoleń młodych onkologów Pan dr Jacek Śniegocki stał się wzorem do naśladowania. Był człowiekiem podążającym trudną drogą walki o zdrowie i życie pacjentów - podkreśla personel lecznicy. Dr Śniegocki tak wspominał na łamach "Wyborczej" początki bydgoskiej onkologii: - Pierwszy w województwie oddział onkologiczny zbudowaliśmy w 1963 r. dzięki Fundacji Sue Ryder. Z Anglii przyszedł wówczas transport gotowych elementów, z których w szybkim czasie przy Szpitalu im. Jurasza wybudowano pawilon dla chorych. Stawiali go brytyjscy rzemieślnicy. Kilku z nich wróciło potem do domu z polskimi żonami. W tym samym czasie w suterenie szpitala powstał oddział rentgenoterapii, a dwa piętra wyżej chirurgia onkologiczna, której byłem ordynatorem. Znaczący postęp w onkologii nastąpił w latach 70., gdy udało nam się sprowadzić do Bydgoszczy bombę kobaltową i aparat do brachyterapii. Wtedy mogliśmy leczyć skuteczniej nowotwory sutka, krtani i narządów rodnych. Wciąż borykaliśmy się jednak z brakiem lekarzy specjalistów, którzy woleli inne specjalizacje. Uważano, że to pesymistyczna specjalizacja. Większość pacjentów wtedy umierała. Dla młodych lekarzy było to zbyt wielkie obciążenie psychiczne. Za zasługi dla rozwoju onkologii dr Śniegocki został odznaczony m.in. Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski Polonia Restituta. Powtarzał jednak, że najważniejszym dla niego odznaczeniem jest Krzyż AK, który otrzymał za udział w powstaniu warszawskim.
Koszmarna pomyłka opóźniła pogrzeb 108-letniego Józefa Żurka. Pracownicy firmy pogrzebowej ułożyli w trumnie ciało innego mężczyzny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.