Wielu lekarzy uważa, że skoro "bije serduszko dziecka", to czekamy, obserwujemy. - Nie jestem w stanie tego zrozumieć. To jakiś poziom metafizyki czy ezoteryki, lekarze takich postaw zdecydowanie powinni unikać, szczególnie w przypadku, gdy ewidentnie zagrożone jest zdrowie i życie żyjącej osoby, kobiety w ciąży - mówi dr Dominik Przeszlakowski, ginekolog-położnik
Copyright © Agora SA