650 tys. zł, tyle kosztuje lek, który ulży w cierpieniu choremu na białaczkę Jankowi w Bydgoszczy. Rodzina rozpoczęła już zbiórkę pieniędzy. - Ojcostwo jest pełne wspaniałych chwil, a najpiękniejsze są te, gdy widzisz uśmiech swojego dziecka. Wszystko się zmienia, gdy uśmiech znika i musisz walczyć o jego życie - mówi Krzysztof Wajer, tata 13-latka.
Każdy pacjent z tym samym nowotworem choruje inaczej. To niepozorne zdanie streszcza rewolucję, jaka dokonała się w onkologii w ostatnich latach.
Zrzutka na kroplówki i piżamki dla dzieci z onkologii w szpitalu Jurasza zakończyła się sukcesem. - Zakupiliśmy więcej lekkich stojaków, niż było potrzeba dla jednego oddziału. Dostaliśmy tak dużo piżam i pościeli, że dzieci dostaną po dwa komplety - cieszą się organizatorzy.
Lekarze z Centrum Onkologii jako pierwsi w Europie Środkowej podali pacjentom z nowotworami chemię w aerozolu. Ta innowacyjna metoda jest szansą na przedłużenie i poprawę jakości ich życia chorych z rakiem żołądka i jelita grubego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.