- Będę się tego trzymał do końca aż do momentu, gdy przyjdzie policja i mnie wywlecze z domu - deklaruje dr Roman Godlewski, lider Brygady Ulicznej Opozycji w Bydgoszczy. - Jeśli tak się stanie, pewnie wystąpię do Trybunału Praw Człowieka o odszkodowanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.