Poseł Łukasz Mejza w "Rozmowie Dnia", którą na antenie kujawsko-pomorskiej rozgłośni Polskiego Radia PiK przeprowadziła Magdalena Ogórek, wystąpił jako autorytet moralny. - Dzisiaj opozycja gra śmiercią i organizuje brutalną nagonkę na wolne media i działaczy Prawa i Sprawiedliwości - mówił przy poparciu prowadzącej program.
Upolitycznione media publiczne nie respektują ustawy o radiofonii i telewizji, która opisuje obowiązki, jakie ma nadawca - uważa mecenas Dorota Brejza z Inowrocławia. - Dziś media publiczne są przekaźnikami zła, hejtu i nienawiści, która zabija. Nie rozumiem, jak w takiej sytuacji można wymagać od Polaków zapłaty abonamentu i jak można dotować TVP.
Publiczne Radio Pomorza i Kujaw ma się dobrze. Wypracowało ok. 400 tys. zł zysku, a pensje wzrosły o 20 proc. Było to możliwe dzięki wypłatom z publicznej kasy, które w ubiegłym roku wyniosły 15,8 mln zł. W tym - są jeszcze wyższe. Za to słuchalność dramatycznie spadła.
Copyright © Agora SA