Nagrodą może być pierwszeństwo w kolejce do sanatorium czy wyższa refundacja leków - proponuje Bartosz Fiałek, lekarz i związkowiec z Bydgoszczy.
Na tomografię komputerową, rezonans magnetyczny i operację zaćmy czekamy dużo krócej niż kilka miesięcy temu. Tak się stało dzięki temu, że szpitali nie krępują już limity na te zabiegi i badania.
Kujawsko-Pomorski Oddział NFZ otrzymał ponad 16 mln złotych na zwiększenie finansowania świadczeń opieki zdrowotnej i pokrycie kosztów refundacji. Największym problemem NFZ wciąż są jednak braki kadrowe.
Termin oczekiwania na operację zaćmy w Kujawsko-Pomorskim skrócił się nawet do dwóch miesięcy. W Bydgoszczy trzeba poczekać dłużej, do grudnia. A jeszcze dwa lata temu średni czas oczekiwania wynosił 430 dni. - Rząd dał dodatkowe pieniądze na te świadczenia. To jedyna droga, by skrócić kolejki - podkreślają lekarze.
Elektroniczny system kolejkowy to fikcja, dane nie są aktualizowane i wprowadzają pacjentów w błąd. Często czas oczekiwania od deklarowanego różni się nawet o dwa miesiące.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.