Już po raz 35. młodzi i uzdolnieni pasjonaci fotografii wzięli udział w organizowanym przez bydgoski Pałac Młodzieży Ogólnopolskim Konkursie Fotograficznym "Dziecko i jego świat". Z Justyną Jułgą, jurorką konkursu, rozmawiamy o nadmiarze obrazów zatrzymywanych na fotografiach
Nasze projekty nie powstałyby, gdyby nie odzew mieszkańców na moje apele o wydobycie z domowych archiwów zdjęć, podzielenie się historiami mówionymi. Siłą naszej fundacji są projekty o Bydgoszczy tworzone z udziałem mieszkańców - mówi Katarzyna Gębarowska, założycielka i prezes fundacji Fotografistka, kuratorka jubileuszowej wystawy.
W bydgoskiej kawiarni Bromberg Kaffee przy ul. Gdańskiej 16 od piątku (13 stycznia) można oglądać niezwykłe portrety. "Moi bohaterowie są przekonani, że Bydgoszcz jest najlepszym miejscem do życia" - opisuje Marta Pawłowska, bydgoska fotografka, autorka wystawy.
W środę (23 listopada) na budynku przy ulicy Garbary odsłonięto pamiątkową tablicę Foton-Alfa.
- Ten projekt mnie zmienił. I zmienił moje postrzeganie miasta. Bydgoszcz zawsze kojarzyła mi się z melancholią. Ludzie, których teraz poznałem - odczarowali mi ją - mówi Wojciech Woźniak, który pokaże twarze 520 bydgoszczan na wystawie "Portret miasta".
Tadeusz Rolke, Małgorzata Potocka i Janina Fies, siostra Wandy Rutkiewicz, uświetnili ceremonię otwarcia 8. Festiwalu Vintage Photo, która w piątkowy wieczór odbyła się w bydgoskich Młynach Rothera.
Międzynarodowy Festiwal Miłośników Fotografii Analogowej rusza 23 września. Podczas festiwalu po raz pierwszy będzie można zobaczyć niepublikowane wcześniej zdjęcia Wandy Rutkiewicz.
Bydgoszczanin Grzegorz Zieliński wykonał z drona zdjęcia Wieży Ciśnień na Szwederowie. Podświetlona budowla z lotu ptaka wygląda niesamowicie.
Na specjalnej wystawie w Dworze Artusa w Toruniu możemy zobaczyć zdjęcia nagrodzone w konkursie Kujawsko-Pomorskie Press Foto 2022.
Ponad 30 pasjonatów fotografii wdrapało się we wtorek (19 lipca) na dach hotelu Focus Premium w centrum Bydgoszczy. Widoki na Stare Miasto, Śródmieście czy Brdę robiły wrażenie.
Wojciech Woźniak, jeden z najbardziej uznanych bydgoskich artystów fotografików, przygotowuje nietypową wystawę na jubileusz 30-lecia pracy twórczej.
- Jeśli ktoś dziś jeszcze używa słowa Brzydgoszcz, znaczy, że bardzo dawno tu nie był - mówi Piotr Ulanowski, fotograf. I prezentuje zachwycające zdjęcia miasta.
Anna Perlik-Piątkowska razem z mężem kolekcjonuje pocztówki dawnej Bydgoszczy. Jesienią ubiegłego roku wydała album "Pozdrowienia z bydgoskiego Śródmieścia. Plac Teatralny - Gdańska - Plac Wolności". Poprosiliśmy, aby ze swoich zbiorów wybrała pocztówki i zdjęcia mające dla niej szczególne znaczenie i opowiedziała o nich na naszych łamach.
Uczestnicy festiwalu mogli posłuchać wspomnień Chrisa Niedenthala i obejrzeć jego niepublikowane zdjęcia z Bydgoskiego Marca '81. Wybitny fotograf odebrał w sobotę (18 września) Medal Prezydenta z rąk Rafała Bruskiego.
Fotograficzny projekt Piotra Ulanowskiego nosi tytuł "Dzień dobry Bydgoszcz". Na swojej stronie ddbydgoszcz.pl zamieszcza fotografie miasta, które urzeka.
W fotografii reportażowej trzeba mieć szósty zmysł. Chyba dzięki niemu zrobiłem serię zdjęć z potężnej zadymy na ulicach Jarocina - mówi bydgoski fotograf Marek Chełminiak, który obchodzi 50 lat swojej pracy w fachu.
"Nie ma chyba ulicy w starej części Bydgoszczy, gdzie nie spotkamy ściennej kobiety" - czytamy w opisie wystawy. Do końca lutego będzie można obejrzeć w BCOPiW przy ul. Gdańskiej 5 wystawę fotografii Agaty Kornik zatytułowaną "Detal kobiecy w architekturze bydgoskiej".
Eleganckie pary spacerujące ul. Mostową pod koniec lat 20., matki z dziećmi w centrum Bydgoszczy w połowie następnej dekady - takie kadry uwieczniali pierwsi bydgoscy lejkarze. Organizatorzy Vintage Photo Festiwalu apelują o odnalezienie ich w rodzinnych albumach.
Zdjęcie z Byszewa autorstwa Michała Kowalskiego otrzymało nominację do Grand Press Photo 2020 w kategorii Środowisko.
Po serii spotkań z moimi bohaterami wiem, że ten dziwny czas jest dla wielu czasem odkryć i małych oświeceń. Ktoś zdał sobie sprawę, że praca zdalna to jego żywioł, ktoś inny, że dzieci mogą się świetnie uczyć i rozwijać bez stresu szkolnego - opowiada Małgorzata Żyburska, fotografka portretująca rodziny w czasie izolacji.
To nie są smutne zdjęcia. To opowieść o życiu, które pomimo pandemii toczy się nadal - mówi Monika Buńkowska, bydgoska fotografka, która portretuje rodziny w czasie izolacji.
Bydgoski artysta fotograf Wojciech Woźniak był jedynym, który mógł towarzyszyć Marinie Abramović podczas pobytu w Polsce. Wydał bezpłatny album, w którym dokumentuje to spotkanie. Ci, którzy go dostaną, pomogą zwierzętom.
- Szalenie miły, nieustannie żartował. Był ostatnim izohelistą w Polsce. Zostawił ogromny dorobek dokumentujący m.in. rozwój Bydgoszcz - mówią przyjaciele o zmarłym dziś rano (25 października) fotografiku.
Próżno szukać drugiego takiego dzieła w Polsce. Dziś (10 października) w ramach prologu piątej edycji Vintage Photo Festival odsłonięty został nowy mural w oficynie przy ul. Pomorskiej 68.
Aleksandra i Karol Sitarek sportretowali matki dzieci z zespołem Downa oraz uchwycili w kadrach codzienność ich rodzin. Wystawa wzrusza i była dużym przeżyciem dla tych, co przed i za obiektywem.
Z jednej strony - urokliwe, ale piekielnie zaniedbane miejsca nad rzeką. Z drugiej - quasi-nowoczesne budynki z czasów PRL. A pośrodku nasze piękne kamienice, "mały Berlin". Tak wyglądała Bydgoszcz u progu transformacji
Dziś (23. lutego) w CH Focus Mall o godz. 11 zostanie rozstrzygnięty XXXII Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Dziecko i jego świat" organizowany przez bydgoski Pałac Młodzieży. Jurorami tegorocznej edycji były: Agnieszka Napierała i Magdalena Stępak, twórczynie bydgoskiego Dream Studio, Agnieszka Markowska, konserwator dzieł sztuki, nauczyciel plastyki i zajęć artystycznych, Piotr Ziółkowski - fotograf, od kilkunastu lat związany z grafika komputerową i fotografią w jednym z bydgoskich wydawnictw. Komisarzem konkursu jest Jarek Pabijan. Przedstawiamy listę laureatów konkursu w porządku alfabetycznym: Mateusz Czarny, Bartosz Górecki, Zuzanna Kranc, Magdalena Pawłowska, Karolina Płotnicka, Katarzyna Prokop, Mateusz Stasiuk, Adrianna Włoch, Sandra Wróblewska Autorzy prac zakwalifikowanych do wystawy pokonkursowej w porządku alfabetycznym: Zofia Bielawska, Bartosz Górecki, Marta Juraszewska, Mateusz Kociński, Maja Kotarska, Michelle Kowalska, Joanna Kozieł, Zuzanna Kranc, Eliasz Kusz, Marcel Kwiatkowski, Oliwia Łatecka, Szymon Makowski, Magdalena Pawłowska, Kuba Piątkowski, Karolina Płotnicka, Katarzyna Prokop, Katarzyna Sadzińska, Mateusz Stasiuk, Wojciech Świeciak, Katarzyna Topolska, Weronika Warylewska, Maja Wiącek, Adrianna Włoch, Joanna Wnęk, Sandra Wróblewska, Gloria Zaworska-Kulczyk, Gabriela Zdrodowska, Wera Zielińska.
Pracownice laboratorium już po nazwiskach poznawały, czego można się spodziewać po zdjęciach. Byli panowie, którzy uwielbiali fotografować się nago. Albo małżeństwo, które robiło sobie erotyczne zdjęcia w atelier. Dziewczyny trochę się pośmiały, ale wszystko pozostawało tajemnicą.
Gala otwarcia festiwalu odbyła się w dawnym Domu Towarowym Jedynak przy ul. Gdańskiej. Tam możemy zobaczyć kilka wystaw, m.in. zdjęcia Maszy Iwasznicowej, Aruny Canavascini, Shuwei Liu, Erica Schuetta. - Potwierdziło się to, co przeczuwałam tworząc Vintage Photo Festival - mówi Katarzyna Gębarowska, pomysłodawczyni i organizatorka festiwalu. - Wierzyłam w powrót do dawnych technik fotograficznych. Cyfra już nie wystarcza.Wielu artystów coraz częściej wraca do analoga lub łączy cyfrę z technikami tradycyjnymi, które patrząc po publikowanych projektach i ostatnich wystawach, przeżywają prawdziwy renesans. Festiwalowi co roku towarzyszy konkurs. Tym razem, pierwszą nagrodę zdobyła Paulina Ząbek za projekt pt. "Próżnia". To seria fotografii opowiadających o chorobie Alzheimera, wykonanych w technice mokrego kolodionu. Laureatem drugiej nagrody jest Piotr Rosiński. Projekt "Entropia, synergia, pustka" to seria fotografii wykonanych w technice cyjanotypii barwionej, prezentujących estetyczną wizję świata autora. Zdobywcą trzeciego miejsca jest Arianna Ancona. Projekt "La Quarta Sponda" ukazuje dramat tysięcy Libijczyków deportowanych w roku 1911 na wyspę Tremiti podczas wojny włosko-tureckiej. Jury zadecydowało też o przyznaniu dwóch wyróżnień. Otrzymali je Łukasz Szamałek "Najgłębsze rzeki płyną cicho" oraz Maciek Iwaniszewski "Strefa tranzytowa" Przyznana została również Nagroda Specjalna za wybitne osiągnięcia Markowi Noniewiczowi - projekt "This is not Still Life". W programie na jutro jest m.in. spotkanie z autorkami książki "Kobiety Fotonu" i wernisaż wystawy pod tym samym tytułem (Muzeum Fotografii, godz. 12), czy wernisaż wystawy "Dawna, Nowoczesna, Pogrobowa: Fotografie z kolekcji Joanny i Krzysztofa Madelskich" i spotkanie z kolekcjonerami (Galeria Farbiarnia, ul. Pomorska 68A/1).
Wierzyłam w powrót do dawnych technik fotograficznych. Cyfra już nie wystarcza. Wielu artystów coraz częściej sięga do analoga lub łączy cyfrę z technikami tradycyjnymi, które przeżywają prawdziwy renesans.
"Kształt wody" - taki tytuł nosi wystawa, dzięki której poznamy piękno Wisły z lotu ptaka.
'Fotografie znalezione na kliszach' - to profil na Facebooku, na którym można obejrzeć zdjęcia sprzed kilkudziesięciu lat. Nie tylko zresztą z Torunia, ale także z innych polskich miast np. Bydgoszczy i Wrocławia oraz spoza Polski, głównie dawnych krajów socjalistycznych. To zbiory kolekcjonera z Bydgoszczy, owoc jego 30-letniej pasji. Szuka zdjęć i klisz na pchlich targach, antykwariatach i portalach aukcyjnych. Chce zachować anonimowość. Równie ciekawe jak same fotografie jest dociekanie w komentarzach, jakie miejsce przedstawia dana fotografia. Na zdjęciu: Przemarsz studentów ul. Szeroką podczas juwenaliów.
Wojewódzka i Miejska Biblioteka na Starym Rynku zaprasza dziś (8.05) o godz. 18. na spotkanie z Ezo Oneir, autorką książki "Burze na słońcu" i fotografką. Pod pseudonimem Ezo Oneir towrzy Agnieszka Mlicka. Dlaczego takim? Bo jej fotografie są oniryczne i ezoteryczne. Są pełne magii, jak sama mówi. Osoby, które decydują się na portret u niej, nie wiedzą w jaki sposób zostaną przedstawione. I czasami są zachwycone, czasami zaszokowane. W ten oniryczny świat artystka uciekła z korporacji. - Zarabiałam dużo pieniędzy i pięłam się po szczeblach kariery. Zajmowałam stanowiska dyrektorskie i menedżerskie w firmach związanych z bankowością i ubezpieczeniami. Byłam pracoholiczką, czyli typem pracownika, którego duże firmy uwielbiają - opowiada artystka. - Wszystko zmieniło się w roku 2012. Miałam wtedy 32 lata. Przeszłam do kolejnej korporacji. Stało się coś potwornego. Mój przyjaciel, który był takim samym typem pracoholika co ja, zmarł. W wieku zaledwie 30 lat. To zdarzenie było dla mnie jak przebudzenie rodem z Matrixa - mówi. Wtedy wróciła do dawnej pasji, jaką jest fotografia i zainteresowała się ezoteryką. Książka, którą napisała, odnosi się do tamtego czasu i jest pomieszaniem fikcji z jej własnymi przeżyciami.
Ten projekt odbił się szerokim echem w całym kraju. Choć zasadniczo jest bardzo prosty: bydgoski fotograf Wojciech Woźniak odwiedził mieszkańców mrówkowca na Bartodziejach. I sfotografował ich duże pokoje. Okazało się, że mówią bardzo dużo o ludziach, ich stylu życia, przeszłości. Twórcy wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, opowiadającej o 100-leciu niepodległości uznali, że prace Woźniaka, dużo mówią też o wolnej Polsce. I pokażą je na ekspozycji prezentującej dokonania polskiej sztuki ostatniego stulecia. - To duża nobilitacja, znalazłem się w szacownym gronie najciekawszych twórców ostatnich dekad - mówi Woźniak. O samy projekcie Duży Pokój opowiada tak: - Wszedłem do mieszkań starszych ludzi, koło siedemdziesiątki i jeszcze starszych. Rozważałem: fotografować ludzi czy wnętrza? I wybrałem tę drugą opcję. Czułem, że w ten sposób celniej oddam rozmaitość tego bloku i opowiem o osobowości jego mieszkańców. Ściany pokoi gościnnych bardzo dużo o nich mówią. W końcu duży pokój to wnętrze, do którego nie zapraszamy byle kogo. Tu spotykamy się z rodziną, z przyjaciółmi. Tu dzieją się ważne rzeczy. O tym wszystkim opowiadają ściany ich pokoi. To, co dla nich naprawdę ważne, jest w ramkach. Te meblościanki mówią dużo o ich przeszłości, o ich samotności dzisiaj. Wernisaż ekspozycji w CSW jest zaplanowany na 13 kwietnia. Zobaczymy na wystawie sześć fotografii z bydgoskiego mrówkowca.
Jego zdjęcia zdobią magazyny mody, okładki płyt i tomików poezji. Te artystyczne wizje balansują na granicy rzeczywistości i halucynacji. Bydgoszczanin - Marcin Szpak został finalistą Sony World Photography Awards 2018. Zachwycił portretem wykonanym na terenie Zachemu.
Harowałam w korporacjach. Rok po roku. Praca była moim życiem. Aż do śmierci mojego przyjaciela. Też pracoholika.
Dzięki żonie nieżyjącego już bydgoskiego fotografa mamy kolekcję zdjęć architektury modernistycznej z czasów PRL w podgatunku, który dziś nazywa się architecture porn - mówi Katarzyna Gębarowska z Fundacji Farbiarnia. Na czym polega?
Od środowego popołudnia w Galerii UKW przy ul. Szymanowskiego można podziwiać wyjątkowe zdjęcia Anny Hetman. Ta bydgoszczanka, absolwentka filologii polskiej na UMK, fotografuje profesjonalnie od 2010 roku. Specjalizuje się w fotografii czarno-białej. Ma za sobą kilka wystaw w Polsce i w Niemczech. Eksperci podkreślają, że zdjęcia Hetman to dzieła sztuki ocierające się wręcz o malarstwo. Zwracają uwagę na umiejętnie uchwyconą codzienność. Marcin Kowalski z Gazety Wyborczej w folderze do wystawy napisał: " Nie ma w tej sztuce miejsca na fajerwerki, nie ma kakafonii barw, nie ma przypadku. Są emocje, jest piękno, często wyszarpane z brzydoty, są ludzie. Czyli wszystko, czego szukamy w fotografii na najwyższym poziomie". Pisarz i poeta Grzegorz Musiał zauważył: "Sztuka Anny Hetman z determinacją i spokojem przywraca fotografii malarstwo (.) dokonuje się zejścia twórcy do głębin własnej wrażliwości i zmysłu postrzegania, gdzie w prostocie i sile kompozycji, w subtelnej harmonii i kolorystyce - znów łączą się z sobą dwie niegdyś skłócone siostrzyce - malarska i fotograficzna koncepcja obrazu". Wystawa zdjęć, zrobionych w Polsce (wiele z nich powstało w Bydgoszczy) oraz na Ukrainie (głównie we Lwowie), od dzisiaj w Galerii UKW przy ul. Szymanowskiego. Zdjęcia można oglądać do 15 września.
Copyright © Agora SA