Politechnika Bydgoska otrzymała ostateczne wyniki parametryzacji, czyli oceny działalności naukowej. Trzy dyscypliny uzyskały kategorię "A".
"Trzeba wszystko przeszukać, wszystko otworzyć, znaleźć wskazówki do zaszyfrowanych kłódek" - słyszymy, zagłębiając się w escapową kuchnię domu Wojtyłów w Wadowicach
Na maturze ustnej z polskiego uczniowie dostaną jedno z ponad dwustu pytań, które już znają, i drugie, które ich zaskoczy. Młodych egzamin przeraża, poloniści protestują. - Nikt nie oczekuje, że będą recytować z pamięci odpowiedzi na 227 pytań jawnych - mówi Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy otrzymał wyniki oceny jakości działań naukowych za lata 2017-21. Ważą się jeszcze losy literaturoznawstwa, ale w pozostałych dyscyplinach już decyzja zapadła: ostatecznie dwóm przyznano najwyższą kategorię A, a piętnastu B+.
Minister Edukacji i Nauki uwzględnił odwołanie w sprawie przyznania kategorii naukowej dla bydgoskiej Akademii Muzycznej. Teraz jest wyższa.
Jeśli Młodzieżowa Orkiestra Dęta Zespołu Szkół Elektronicznych w Bydgoszczy przechodziła popandemiczny kryzys, to już nie ma po nim śladu. W sobotę (14 stycznia) otrzymała owację na stojąco.
Znamy wyniki ogólnopolskiego rankingu szkół średnich portalu edukacyjnego "Perspektywy". 25. edycja rankingu wyłoniła 1000 najlepszych polskich liceów i 500 najlepszych techników. Znakomite wyniki bydgoskich techników, najlepsze liceum na 57. miejscu.
Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji i Innowacji z siedzibą w Toruniu to nowa instytucja, której celem jest promowanie nowych technologii, współczesnej myśli naukowej i dorobku kulturowego regionu. Dlaczego nie zdecydowano się na utworzenie oddziału w Bydgoszczy?
Zebrali się w trójkę - nauczyciel historii, religii oraz dyrektor. Napisali razem książkę o szkole w Łochowie, w której pracują. Jest w niej też sporo o historii regionu. Książka została entuzjastycznie przyjęta na spotkaniu autorskim.
Prof. Agnieszka Słowikowska z Instytutu Astronomii UMK w Toruniu została dyrektorką międzynarodowego instytutu astronomicznego JIVE.
Szkoły zawodowe są niedofinansowane, uczą zbyt tradycyjnie, wciąż nie mają prestiżu. Pracodawcy mają wygórowane oczekiwania co do uczniów, ci - wygórowane oczekiwania płacowe. Taki obraz wyłania się z raportu o szkolnictwie zawodowym w Kujawsko-Pomorskiem.
- To, co według mnie jest niezwykle ważne, to że przykładają państwo tak dużą wagę do rozwoju zawodowego - mówiła Agata Kornhauser-Duda. W piątek (16 grudnia) podopieczni placówki odwiedzili Pałac Prezydencki.
Reprezentujący młodzież z województwa kujawsko-pomorskiego Młodzieżowy Sejmik nie poparł apelu potępiającego zapisy nowelizacji Prawa oświatowego. Ustawa obecnie czeka na podpis prezydenta.
Od środy do soboty (14-17 grudnia) w Młynach Rothera w Bydgoszczy odbywać się będą otwarte dla publiczności debaty, warsztaty, odczyty, pokazy pracy z udziałem specjalistów i młodzieży w ramach konferencji "Edukacja, Ciało, Pismo"
Dzięki podwyżkom ratusz ma zdobyć dodatkowe 15 tys. zł miesięcznie. Urzędnicy argumentują, że to konieczność - bo koszty utrzymania dzieci w ciągu kilku lat wzrosły o ponad 30 proc.
Ponad 300 uczniów w Kujawsko-Pomorskiem, a 63 w samej Bydgoszczy, zdobyło stypendium Prezesa Rady Ministrów. W środę (7 grudnia) uroczyście je odebrali.
W Zespole Szkół Elektrycznych w Bydgoszczy odbyła się konferencja dotycząca energii dla uczniów i przedsiębiorców z branży.
Podpisano umowę na przebudowę i rozbudowę Szkoły Podstawowej w Wierzchucinie Królewskim. Zakończenie prac planowane jest na I kwartał 2024 r.
To rodzice opłacają szkoły. Swoimi podatkami. Mają prawo, by je kontrolować. A taką kontrolę i nieomylność zapewnia tylko kurator. I tylko z nadania PiS-u - mówi anglista z Bydgoszczy.
To najstarsza w Polsce szkoła dla osób z dysfunkcją wzroku. Kujawsko-Pomorski Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 1 dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niewidomej im. Louisa Braille'a w Bydgoszczy obchodzi jubileusz 150 lat pracy.
Są szkoły w Bydgoszczy, w których religii uczy się tylko kilkanaście procent uczniów i są też takie, w których tylko pojedynczy się z lekcji wypisali.
- Nie zgadzamy się na braki kadrowe, wakaty, ciągłe zastępstwa. Na przeładowaną podstawę programową, na widmo zdalnej nauki lub zimnych klas, na brak podwyżek, utrudniony awans zawodowy, na kłamstwa o naszej pracy - mówili nauczyciele pikietujący w piątek (14 października) przed Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy.
Biuro kujawsko-pomorskiego kuratora oświaty było zamknięte na klucz. Ochroniarz zatarasował drogę protestującym, którzy nieśli "Kartki do Czarnka". - To była przemoc, złożymy na niego skargę - zapowiadają.
W województwie kujawsko-pomorskim cały czas tysiące dzieciaków mierzy się z dramatem, stawiając pytanie - czy będzie dzisiaj coś na obiad? To systemowy problem, który przez lata nie został rozwiązany - mówił podczas dzisiejszej (13 października) konferencji prasowej Krzysztof Gawkowski.
O 76 mln 157 tys. zł wzrosły wydatki w Bydgoszczy na oświatę. A zimowe utrzymanie szkół i przedszkoli będzie jeszcze droższe.
W szkołach w Bydgoszczy na początku października wciąż są 73 wakaty. - Braki kadrowe "łatane" są zastępstwami doraźnymi - informuje ratusz.
- Bunt matek i babć to konieczność. Inaczej przyszłość naszych dzieci i wnuków będzie ponura - mówi Dorota Halaburda, która w środę rozpocznie trzydobowy, samotny protest "Bunt Doroty" przed biurem posłów PiS w Bydgoszczy.
Małgorzata Bobińska i Adrianna Czechowska są laureatkami funduszu stypendialnego "Rafał Brzoska Foundation". Nastolatki z Bydgoszczy znalazły się w gronie 23 zwycięzców wyłonionych spośród półtora tysiąca kandydatów.
Nauczyciele, ale też rodzice, uczniowie i aktywiści będą protestować w Bydgoszczy przeciwko zmianom w edukacji wprowadzanym przez rząd i domagać się większych pieniędzy na oświatę.
Uczennica IV Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy znalazła się w gronie maturzystów, którzy zdali egzamin dojrzałości z najwyższymi notami w Polsce. Niemal sto procent.
- Resort niewiele wie o realiach pracy w szkole. Proszę wyobrazić sobie, że godziny czarnkowe obowiązują też w bibliotekach pedagogicznych. Tam ani dzieci, ani rodziców nie ma. Ale konsultacje dla nich mają być - mówi Mirosława Kaczyńska z ZNP w Bydgoszczy. W szkołach w regionie rozpoczął się właśnie "czarny tydzień".
Bydgoska Olimpiada Młodzieży potrwa do lata. Można powiedzieć, że to - pod względem liczby uczestników - największe wydarzenie sportowe w mieście.
- Na naukę strzelania nie można wejść z ulicy. To nie basen, gdzie wystarczy wynająć tor, czy sala, na którą trzeba po prostu przyjść z piłką. Musi być instruktor, broń i naboje. Nie ma na to pieniędzy, nie ma na to przestrzeni - mówią dyrektorzy szkół i urzędnicy w Bydgoszczy.
Rodzice, którzy posyłają dzieci do przedszkoli, we wrześniu muszą wydać kilkaset złotych na kredki, książki, stroje do ćwiczeń itd. Choć nie ma obowiązku tworzenia pełnej wyprawki, ponieważ odpowiada za to placówka, to i tak wielu rodziców płaci za wszystko z własnej kieszeni.
Uczniów jest nieznacznie więcej. Przed wakacjami urzędnicy prognozowali, że we wrześniu do szkół zapisze się bardzo wielu uchodźców.
Laureaci i finaliści ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów i olimpiad odebrali nagrody. Rekordziści - po 3,5 tys. zł. Nagrodzeni zostali także ich nauczyciele.
Zainteresowanie wśród młodych jest duże, niemal wszystkie wrześniowe terminy są już zajęte.
Nowe przedmioty, nowa podstawa programowa i zupełnie inna matura. To będzie trudny rok szkolny.
Roczne stypendia są przyznawane w ramach trzech programów marszałkowskich. Najbardziej pracowici i utalentowani uczniowie mogą otrzymać nawet 5 tys. zł.
"Edukacja, a nie indoktrynacja" - pod takim hasłem przed siedzibą kuratora oświaty w Bydgoszczy politycy Lewicy w środę (31 sierpnia), w przeddzień rozpoczęcia roku szkolnego, poddali ostrej krytyce politykę oświatową rządu Zjednoczonej Prawicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.