Połamane konary drzew, zerwane linie energetyczne. I ranna bydgoszczanka na ul. Modrakowej. W mieście unosił się szary pył. To skutki cyklonu Mirella w Bydgoszczy. A na dodatek strażacy zmagali się z licznymi pożarami, które mogły łatwo się rozprzestrzenić.
Copyright © Agora SA