Dr hab. n. med. Maciej W. Socha, prof. UMK z Collegium Medicum w Bydgoszczy otrzymał nominację na stanowisko konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie położnictwa i ginekologii dla województwa kujawsko-pomorskiego. - Myślę, że należy w końcu stanąć po stronie pacjentek - mówi "Wyborczej".
Adrianna Sułek 8 lutego urodziła dziecko, teraz pochwaliła się nagraniem z siłowni i powrotem do treningów. Wciąż marzy o olimpijskim złocie.
Adrianna Sułek poinformowała o szczęśliwych narodzinach syna i w mediach społecznościowych dzieli się pierwszymi momentami z noworodkiem. Do sportu wróci niebawem.
Adrianna Sułek jest w dziewiątym miesiącu ciąży i wciąż trenuje do tegorocznych igrzysk olimpijskich. W Paryżu zapowiada walkę o medal.
"Nie chcemy prof. Mariusza Dubiela z Bydgoszczy na stanowisku Wojewódzkiego Konsultanta ds. położnictwa i ginekologii oraz perinatologii. Jest to lekarz, który łamie prawa pacjentek, obraża pacjentki i współpracowników, wypowiada uwagi z podtekstem seksualnym, nie wykonuje gwarantowanych świadczeń zdrowotnych" - czytamy na stronie FEDERY. Co na to wojewoda kujawsko-pomorski?
Kierujący Kliniką Położnictwa i Patologii Ciąży Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy prof. Mariusz Dubiel od lat stosuje mobbing, zastrasza pacjentki, publicznie podważa autorytet innych lekarzy. Sprawa stała się głośna dzięki postawie pacjentki i naszym artykułom. Przełożony lekarza, rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu podjął działania
Ponad 50 organizacji podpisało się pod petycją w sprawie niepowoływania prof. dr. hab. Mariusza Dubiela na stanowisko wojewódzkiego konsultanta ds. położnictwa i ginekologii oraz odwołania go z funkcji wojewódzkiego konsultanta ds. perinatologii w Kujawsko-Pomorskiem. Lekarz publicznie używa obraźliwych, wulgarnych sformułowań, stosuje mobbing i zastrasza pacjentki.
Prof. Mariusz Dubiel, kierujący Kliniką Położnictwa i Patologii Ciąży Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy, od lat stosuje mobbing, zastrasza pacjentki, publicznie podważa autorytet innych lekarzy. Po naszych artykułach Szpital wszczyna postępowanie.
Profesor ginekologii stosuje mobbing, zastrasza pacjentki, nie wykazuje się empatią dla ich trudnej sytuacji, publicznie, wobec pacjentek podważa autorytet innych lekarzy. Tak się dzieje od lat. Były współpracownik profesora przerywa milczenie.
Tę interwencję bydgoscy policjanci będą wspominać z przyjemnością. We wtorek (1 sierpnia) około godz. 14 funkcjonariusze otrzymali alarmujący telefon o przychodzącym właśnie na świat noworodku.
Wielu lekarzy uważa, że skoro "bije serduszko dziecka", to czekamy, obserwujemy. - Nie jestem w stanie tego zrozumieć. To jakiś poziom metafizyki czy ezoteryki, lekarze takich postaw zdecydowanie powinni unikać, szczególnie w przypadku, gdy ewidentnie zagrożone jest zdrowie i życie żyjącej osoby, kobiety w ciąży - mówi dr Dominik Przeszlakowski, ginekolog-położnik
Pacjentka usłyszała od kierownika kliniki, że zakończenie jej ciąży byłoby dla niej bardziej niebezpieczne niż kontynuacja ciąży! Przecież było kompletnie na odwrót! To dla mnie skrajnie nieodpowiedzialne i nieuczciwe zachowanie. Moja cierpliwość się wyczerpała - mówi dr n. med. Bartłomiej Wolski, lekarz specjalista położnictwa i ginekologii.
Lekarzom nie udało się uratować życia Krystyny, która zmarła w szpitalu w Świeciu. 34-latka była w siódmym miesiącu ciązy. Teraz jej partner walczy o opiekę na szóstką dzieci i prosi o pomoc.
Trzeba słuchać siebie, dbać o siebie i zadbać o to, by inni o nas dbali. Nawet w obecnej rzeczywistości wciąż kobieta w ciąży ma i może mieć wpływ na swoją sytuację, aż do zmiany szpitala, jeśli do tego, w którym się znajduje, straci zaufanie - mówi Maja Rosińska specjalizująca się w opiece nad osobami doświadczającymi wczesnego etapu rodzicielstwa.
Posłowie i posłanki PiS pochodzący z naszego regionu odmówili uczczenia minutą ciszy ofiar drakońskiej ustawy antyaborcyjnej, obowiązującej po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. W środę (14 czerwca) na pl. Praw Kobiet w centrum Bydgoszczy odbędzie się protest przeciwko ustawie antyaborcyjnej.
- Szukamy kontaktu z panią Roksaną, by potwierdzić jej sytuację i ewentualnie jej pomóc - mówi mecenas Kamila Ferenc z Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Federa.
"Kobieta Anioł! Cudowna osoba, na odpowiednim miejscu. Życzę wszystkim kobietom takiej położnej" - to jedna z opinii młodych mam o Marii Tuczyńskiej, położnej z Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. dr. Emila Warmińskiego w Bydgoszczy. Pani Maria jest laureatką 9. edycji konkursu "Położna na medal" w województwie kujawsko-pomorskim.
- Wydane przez Trybunał Julii Przyłębskiej orzeczenie dotyczące ograniczenia przesłanek aborcji przyczyniło się do wytworzenia stanu zagrożenia dla życia i zdrowia kobiet. Za pomocą prawa doprowadzono do sytuacji, która dla wielu kobiet jest niezwykle traumatyczna - mówi dr n. med. Aleksandra Krasowska, specjalistka psychiatrii z Katedry i Kliniki Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Aparaty będą dostępne dla kobiet po 30. tygodniu ciąży. Wyniki badania równolegle dostanie ciężarna i lekarz prowadzący. Z takiego wsparcia skorzystają też ciężarne Ukrainki, które uciekły przed wojną.
Trwają konsultacje projektu Strategii Demograficznej 2040. Ażeby wesprzeć władze w trudnym dziele kształtowania cnotliwych niewiast, otoczonych wianuszkiem Prawdziwych Polaków i katolików, postanowiliśmy udzielić pani ministrze Marlenie Maląg bezpłatnych konsultacji. W końcu przecież po to nas tu, w Bydgoszczy odwiedziła.
Historie dzwoniących do nas kobiet bywają bardzo różne. Nawet, gdy są w oczekiwanej ciąży, to może okazać się, że to ciąża uszkodzona genetycznie. Ale my nie pytamy o powody decyzji o aborcji - mówi Justyna Wydrzyńska z infolinii 22 29 22 597 Aborcji Bez Granic.
Będą miały do dyspozycji dietetyka, a podczas pobytu w szpitalu dostaną zbilansowane posiłki dostosowane do potrzeb w kolejnych trymestrach ciąży. Szpital Miejski w Bydgoszczy przeprowadza pilotaż programu dotyczącego żywienia ciężarnych i kobiet po porodzie.
Nakielska drogówka eskortowała do bydgoskiego szpitala opla zafirę. Jego kierowca wiózł żonę w ciąży bliźniaczej. Po drodze para musiała zostawić swoje auto.
Sąd aresztował 20-latka pod zarzutem pedofilii. Mężczyzna spłodził dziecko z 14-latką.
Rodząca kobieta nie dostała się w nocy do Szpitala Uniwersyteckiego im. dr. J. Biziela, choć izba porodowa miała dyżur. Dyrektor lecznicy jest zszokowany tym zdarzeniem. - Sprawdzę wszystkie informacje i ustalę, kto tutaj zawinił - obiecuje
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.