- Żeby to było jasne: w znacznej mierze popieram protesty rolników. Sądzę, że przez poprzednio rządzących zostali oszukani, przyznaję im rację. Ale to, co mnie spotkało na blokadzie przy zjeździe w Lipienicach, to jest skandal - mówi chirurg Łukasz Mirecki.
Rolnicy z Kujaw i Pomorza ponownie wyjeżdżają na drogi regionu. Blokady nie będą jednak tak liczne jak podczas ostatniej akcji protestacyjnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
