Trzydzieści tysięcy złotych w gotówce, tablety, telefony komórkowe i złota obrączka czekają na właścicieli w Biurze Rzeczy Znalezionych. - Jeśli w ciągu dwóch lat nikt się po to nie zgłosi, wszystko trafi w ręce znalazców - zapowiada Ewa Nowak z Urzędu Miejskiego w Bydgoszczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.