Najbliżsi, lekarze, pacjenci, a także marszałek województwa, prezydent Bydgoszczy oraz parlamentarzyści i radni żegnali senatora i posła Platformy Obywatelskiej, ale przede wszystkim lekarza i wizjonera, który jako dyrektor rozwinął Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Sejmowa Komisja Zdrowia nie ma w planie prac na pierwsze półrocze dyskusji nad obywatelskim projektem powołania uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy. - Chcę, aby ta sprawa została włączona do końca lipca - obiecuje przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia Tomasz Latos.
- Rektor UMK zaskarży ewentualną ustawę o powołaniu Uniwersytetu Medycznego na bazie Collegium Medicum do Trybunału Konstytucyjnego - mówi Tomasz Latos, bydgoski poseł Prawa i Sprawiedliwości.
W czwartek Zbigniew Pawłowicz przedstawi posłom obywatelski projekt ustawy o powołaniu w Bydgoszczy Uniwersytetu Medycznego.
W nowej ustawie o szkolnictwie wyższym inaczej definiuje się pojęcie autonomii uczelni. To kluczowa zmiana. Nie potrzeba już teraz zgody senatu UMK na powołanie Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy na bazie Collegium Medicum. Wszystko leży w rękach posłów - mówi Zbigniew Pawłowicz, były poseł PO.
Krzysztof Brejza, poseł Platformy Obywatelskiej, to najbardziej wartościowy zawodnik w grze o demokrację w polskim Sejmie. As wśród dwunastu parlamentarzystów z okręgu bydgoskiego, którzy nas reprezentowali w minionej kadencji.
- Chciałbym jednoznacznie powiedzieć, że w zbliżającej się kadencji będę pilnował tego projektu i zrobię absolutnie wszystko, żeby zyskał akceptację większości parlamentarnej - zapowiedział podczas dzisiejszej (3 października) konferencji prasowej poseł PO Paweł Olszewski.
Poseł Skutecki kibicuje Polakowi, który chce lecieć na Marsa w jedną stronę. Poseł Kownacki popełnia samobójstwo za pomocą widelca. Poseł Pawłowicz prezentuje projekt ustawy o Uniwersytecie Medycznym i znika.
Telefony do posłów, w tym z redakcji bydgoskiej "Wyborczej", odniosły skutek. Po 14 miesiącach projekt utworzenia Uniwersytetu Medycznego został wyjęty z sejmowej zamrażarki. W lipcu ma trafić na posiedzenia dwóch komisji. A potem? Najpewniej wyląduje w koszu.
Grzegorz Schetyna, lider Platformy Obywatelskiej, tworzy gabinet cieni. Znaleźli się w nim posłowie Zbigniew Pawłowicz i Krzysztof Brejza.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz dzisiaj (28 września), po raz pierwszy w tej kadencji, spotkał się z parlamentarzystami wszystkich opcji. Dyskutowali o potencjale, szansach i przeszkodach w rozwoju Kujawsko-Pomorskiego.
Toruńska Platforma Obywatelska włącza się w akcje zbierania podpisów pod apelem o nieodłącznie Collegium Medicum od Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Do rządzących pisze też cała toruńska rada miasta.
Posłowie zajęli się dziś obywatelskim projektem ustawy o utworzeniu Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Swoje argumenty przedstawił Zbigniew Pawłowicz.
Sto dni rządów ekipy Prawa i Sprawiedliwości to dobry moment do pierwszych podsumowań. Najkrócej tę kadencję można streścić jednym słowem: nuda! W kraju dzieje się całkiem sporo, w kotle aż wrze, a na lokalnym rynku - stagnacja.
Dyskusja o powołaniu w Bydgoszczy Uniwersytetu Medycznego miała zjednoczyć bydgoskich polityków. Zamiast tego na sesji rady miasta można było obejrzeć pojedynek PO - PiS.
Decyzja Rady Collegium Medicum przestawia dyskusję na ten temat utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy na nowe tory.
Przełom w sprawie Uniwersytetu Medycznego. Pierwszy raz projekt odłączenia Collegium Medicum od UMK poparło środowisko związane z uczelnią. W Toruniu zawrzało.
Idea powołania uniwersytetu medycznego rozbudziła w bydgoszczanach ducha lokalnego patriotyzmu. I to jest największa zdobycz tej inicjatywy.
140 tysięcy osób jest za powstaniem w naszym mieście Uniwersytetu Medycznego. Na podsumowaniu zbierania podpisów pomysł poparli prezydent Bydgoszczy, posłowie i radni. Teraz projekt trafi do Sejmu.
Udało się już zebrać 100 tysięcy podpisów pod akcją w sprawie powołania w Bydgoszczy Uniwersytetu Medycznego. 7 stycznia wypełnione karty trafią do Kancelarii Sejmu
Komitet powołania w Bydgoszczy Uniwersytetu Medycznego finiszuje ze zbieraniem podpisów. W Wigilię ogłosił, że ma ich 93 tysiące. Ale ciągle jeszcze brakuje.
Zbigniew Pawłowicz nie rezygnuje z walki o powołanie Uniwersytetu Medycznego i oddzielenia Collegium Medicum od UMK. Poseł PO i bydgoszczanie muszą zebrać 100 tys. podpisów. Robią to np. w sklepach. W akcję włączyły się również parafie.
Bydgoska PO nigdy nie była tak słaba. Fatalny wynik wyborczy, bezbarwne przywództwo, podziały i brak pomysłu - to bomba z opóźnionym zapłonem. Jeśli nie zostanie rozbrojona, wybuchnie w trakcie wyborów samorządowych, albo wcześniej, podczas referendum o odwołanie prezydenta.
Przejrzeliśmy oświadczenia majątkowe wszystkich posłów z okręgu bydgoskiego. Sprawdź który parlamentarzysta osiągnął największe dochody, kto jest najbardziej zadłużony i kto jeździ najlepszymi samochodami.
Bartosz Arłukowicz z PO, były minister zdrowia został we wtorek wybrany na przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia. Jednym z jego zastępców został poseł Tomasz Latos z PiS, który szefował komisji w poprzedniej kadencji parlamentu. Członkami komisji zostali także inni bydgoscy posłowie - Zbigniew Pawłowicz z PO i Paweł Skutecki z Kukiz'15.
Dwunastka posłów z okręgu bydgoskiego poznała już swoje miejsca w Sejmie. Przez najbliższe cztery lata będą one ich miejscem pracy. Najważniejsi posłowie siedzą najbliżej mównicy. Im dalej od niej, tym ranga jest coraz mniejsza. A gdzie posadzono naszych parlamentarzystów?
Wybory parlamentarne 2015. Najwięcej zwolenników PiS w bydgoskiej części województwa kujawsko-pomorskiego mieszka w gminie Lubiewo (powiat tucholski). Za to prawdziwym matecznikiem PO jest podbydgoska gmina Osielsko.
Wybory w naszym okręgu wygrał PiS. Wprowadzi do Sejmu pięciu posłów. Cztery mandaty przypadły PO, a po jednym pośle wprowadzi: Ruch Kukiza, Nowoczesna i PSL. Dwóch senatorów z regionu zgarnia Platforma.
Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów w okręgu bydgoskim. Najlepszy wynik w regionie uzyskał Tomasz Latos z PiS - zdobył ponad 40 tys. głosów. Na lidera PO, Zbigniewa Pawłowicza, zagłosowało 32,5 tys. wyborców.
W skupieniu bydgoscy politycy Platformy Obywatelskiej oczekiwali na pierwsze sondażowe wyniku wyborów do parlamentu. Po ich ogłoszeniu rozpoczęły się przemówienia.
Pomysł Zbigniewa Pawłowicza na stworzenie w Bydgoszczy Uniwersytetu Medycznego ma kolejnego przeciwnika. Nie zgadza się z nim prorektor UMK - profesor Andrzej Sokala.
Wybory parlamentarne 2015. Liderzy list pięciu komitetów wyborczych: Zbigniew Pawłowicz z PO, Tomasz Latos z PiS, Eugeniusz Kłopotek z PSL, Paweł Skutecki z ruchu Kukiz'15 i Michał Stasiński z Nowoczesnej spotkali się TVP Bydgoszcz na pierwszej przedwyborczej debacie. Jak wypadli?
Minister nauki i szkolnictwa wyższego nie jest zwolennikiem utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Czy to oznacza, że pomysł dr. Zbigniewa Pawłowicza jest skazany na ostateczną porażkę?
Zbigniew Pawłowicz chce zebrać 100 tys. podpisów pod projektem uchwały powołującej Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy. Dlaczego nie chce usiąść do stołu i porozmawiać o przenosinach Collegium Medicum z rektorem UMK?
- Złożyliśmy u marszałek Sejmu projekt ustawy powołującej Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy. W ciągu trzech miesięcy musimy zdobyć 100 tys. podpisów - ogłosił w poniedziałek Zbigniew Pawłowicz. I przedstawił 44 osoby, które wspólnie z nim o powstanie uczelni walczą.
Prof. Marian Zembala, minister zdrowia, opowiedział podczas piątkowego spotkania w bydgoskim Centrum Onkologii, jak zmieni pakiet onkologiczny. To poprawki zaproponowane przez zespół, któremu szefował Zbigniew Pawłowicz, wieloletni dyrektor bydgoskiego CO.
Wybory 2015. Kilkuset kandydatów stanie do walki o mandaty poselskie w okręgu bydgoskim.
Na działkach w Smukale i Opławcu w Bydgoszczy właściciele nie postawią domów, a miasto nie zbuduje kładki nad Brdą - to skutki uchwał przyjętych przez sejmik województwa. Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski zaskarżył je do wojewody Ewy Mes.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wypowiedziało się na temat powołania w Bydgoszczy Uniwersytetu Medycznego. I nie zostawia złudzeń: na odłączenie Collegium Medicum musiałby się zgodzić senat UMK.
Zaledwie kilka godzin trwała współpraca bydgoskich jedynek PO i PiS w sprawie powołania w naszym mieście Uniwersytetu Medycznego. Teraz Zbigniew Pawłowicz i Tomasz Latos spierają się za pośrednictwem mediów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.