Wypłaty pieniędzy są zablokowane przez problem z programem weryfikacji osób z Ukrainy - mówi Michał Sztybel, wiceprezydent Bydgoszczy i koordynator ds. wsparcia uchodźców wojennych z Ukrainy.
Przestrzeń po Akpolu przy ul. Gdańskiej 138 została zagospodarowana. W sobotni (23 kwietnia) poranek otwarto nowy społeczny punkt wydawania darów dla Ukraińców.
Radni Bydgoszczy będą głosować nad przyznaniem honorowych Medali Kazimierza Wielkiego dwóm miastom Ukrainy.
- Zgłosił się do nas mieszkaniec Bydgoszczy, który nieraz już wspierał nasze Stowarzyszenie. Powiedział, że ma wolne mieszkanie i chętnie udostępniłby je osobom uciekającym z ogarniętej wojną Ukrainy, ale lokal wymaga kompletnego remontu, na który go nie stać. Postanowiliśmy działać - opowiada Adam Jaworski ze Stowarzyszenia "Dzięki Wam".
Liudnila Kohutiak uciekła z Ukrainy razem z dwiema córkami. Na co dzień uczyła literatury ukraińskiej w szkole podstawowej. - Musimy żyć dalej i nasze dzieci muszą się uczyć. Nasze dzieci dobrze znają już wojenną rzeczywistość, można powiedzieć, że przyzwyczailiśmy się do tego, że jest wojna - opowiada.
- Zapraszamy wszystkich, napiszcie list do żołnierzy walczących na froncie w Ukrainie za naszą i waszą wolność i demokrację. To bardzo ważne, żeby czuli wsparcie świata - zachęca Anton Antsipau, członek białoruskiej diaspory w Bydgoszczy.
Switłana o tym, że ma być wojna usłyszała od znajomego lekarza wojskowego, który od 2014 roku walczy z rosyjskim okupantem. Na początku lutego ostrzegał: "Switłana, 16 lutego będzie wojna, ratuj syna, uciekajcie". Switłana spakowała walizki, czekała, ale 16 lutego nie wydarzyło się nic. No więc je rozpakowała.
Kilkuosobowa grupa protestowała w sobotę (9 kwietnia) przed wejściem do Leroy Merlin przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy. Uczestnicy pikiety nawoływali do konsumenckiego bojkotu francuskiej sieci za pozostawanie na rynku rosyjskim.
- Przyszły rachunki za pierwszy miesiąc naszego mieszkania razem. Powiem tak: jest lipa. Pożyczyłam pieniądze, żeby zapłacić te rachunki, a są naprawdę bardzo duże - opowiada nam jedna z bydgoszczanek, która gości pod swym dachem uchodźców z Ukrainy.
Od 7 do 9 kwietnia z uwagi na przerwę techniczną miejsce zbierania i wydawania darów w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym będzie nieczynne. Magazyn Darów będzie czynny dodatkowo w niedzielę, 10 kwietnia.
Bydgoscy wolontariusze Fundacji "Świetlik" przez najbliższy tydzień wraz ze społecznością Zespołu Szkół nr 31 Specjalnych w Bydgoszczy będą przygotowywać materiały na siatki maskujące. Siatki są potrzebne na polu walki do ukrywania przed wrogiem sprzętu wojskowego i samych żołnierzy.
To będzie niezwykła aukcja w galerii i domu aukcyjnym Next. Artyści przekazali na licytacje swoje prace jako dar serca na pomoc dla walczącej Ukrainy. Pokazujemy wszystkie dzieła. Warto je zobaczyć i zapamiętać nazwiska ich autorów.
Ukrainki lepią pierogi, pierożki pielmieni, gotują barszcz i pieką ciasta. Potem je sprzedają. Popyt jest tak wielki, że nie nadążają z zamówieniami.
Przed dworcem PKP w Solcu Kujawskim odbył się wiec solidarności z walczącą Ukrainą. Zebrani protestowali przeciw mordowaniu przez rosyjskich okupantów ludności cywilnej
Od dwóch tygodni rysuje wizerunki bydgoszczan, a zarobione pieniądze przelewa rodzinie w Tarnopolu i Lwowie. Sam planuje wrócić do swojej ojczyzny, by walczyć o jej wolność.
Już w czwartek (24 marca) bydgoska firma MMP Premium zaprasza Ukrainki na dzień otwarty w swojej siedzibie. Kobiety będą mogły zobaczyć, jak wygląda praca tej firmy i na czym mają polegać ich zadania.
- Tylko pamiętaj, żeby na zdjęciu była cała sukienka - mówi pięcioletnia Masza do naszego fotoreportera. Sukienkę dostała w prezencie od Doroty, gdy przyjechała do Bydgoszczy. Dawne sukienki Maszy, te sprzed 24 lutego, zostały z tatą i kotem w mieszkaniu w Kijowie.
W celu wsparcia naukowców z ogarniętej wojną Ukrainy Uniwersytet Mikołaja Kopernika uruchamia dla nich specjalną ścieżkę "Grantów na start".
Unikatowy pociąg Pesa 610M wykorzystywany jest w trakcie wojny na Ukrainie jako centrum dowodzenia tamtejszych kolei. Ich szef przemierza składem ukraińskie trasy, koordynując działania pomocowe.
Nie wiem, dlaczego to się dzieje. Nikt tego nie rozumie. Jaki jest w tym cel? Wojsko weszło na Ukrainę i co dalej? Ukraina jest Ukrainą, a nie Rosją. A po tylu dniach wojny to już na pewno nie Rosja. Nigdy Ukraina nie była tak zjednoczona jak teraz - mówi Mykoła Diadiura, szef artystyczny Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy.
Bydgoski ratusz przedstawił dane dotyczące skali pomocy udzielonej dotąd przez bydgoskich wolontariuszy i władze samorządowe, skierowanej zarówno do osób, które przed wojną schroniły się w naszym mieście, jak i przebywających nadal na terenie zaatakowanej przez rosyjskie wojska Ukrainy.
Fundacja EMIC zaprasza w środę (16 marca) na godzinę 18 do bydgoskich Młynów Rothera na spotkanie poświęcone zapisom ustawy z dnia 12 marca 2022 o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa
Najważniejsze, aktualizowane, informacje dla osób, które chcą pomóc uchodźcom z Ukrainy, i tych, które tej pomocy potrzebują. Podajemy linki do stron, na których można zamieszczać oferty pomocy i szukać wszelkich możliwych form wsparcia. Informacje będą aktualizowane.
- Rosjanie zaczęli wchodzić na przedmieścia, strzelali pociskami "grad", strzelali z czołgów, rakietami...Do naszego domu nie doszli, ale pocisk trafił w budynek, w którym mieszka moja teściowa - mówi Olga, która z dziećmi i sąsiadką przyjechała do Bydgoszczy z Mikołajowa.
- Wierzę, że wkrótce pokonamy nie tylko armię rosyjską, ale pokonamy cały rosyjski system. Myślę, że rozpadnie się od środka, a ta wojna stanie się dla niego śmiertelna - mówi walczący w Kijowie białoruski ochotnik o pseudonimie "Żubr"
Nowa pomoc dla osób z Ukrainy, które schroniły się przed wojną w Bydgoszczy, była tematem konferencji prasowej w urzędzie miasta. O wsparciu dla uchodźców mówił też nieco wcześniej wojewoda.
Sprawą śmierci 27-latka z niepełnosprawnością zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. W piątek dotarły do niej wyniki sekcji zwłok mężczyzny.
Uchodźcy z Ukrainy mają swoje doświadczenia, przed chwilą samodzielnie sobie radzili, mieli plany. Nie wolno nam redukować ich do roli ofiary. Oni chcą poczuć się sobą.
Gdy dojechałyśmy do Polski, moja córeczka patrzy na mnie i mówi: "Mamo, ty nie umrzesz? A jeśli ty umrzesz, to czy ja będę musiała szukać sobie drugiej mamy?". Obiecuję jej: "Będę z tobą zawsze. Wszystko się szybko skończy." Wierzę, że tak będzie - mówi Tamara, która do Bydgoszczy przyjechała z Winnicy.
- Każdy z przytomnych Białorusinów wie, że to z naszego kraju strzelają rakietami do naszych sąsiadów, naszych przyjaciół. Z naszego terytorium wjechały rosyjskie czołgi. Ukrainki z dziećmi siedzą w schronach i boją się, czy może nasi żołnierze też nie włączą się do walki i dołączą do tej agresji. To wielki wstyd - mówi białoruski poeta Andrej Chadanowicz. I przeprasza Ukraińców.
"Brakuje wolontariuszy, tłumaczy, jedzenia. Tu nikt nie zna języka i nie potrafi pomóc. Ludzie śpią na ziemi, potrzebują pomocy, a nie ma nikogo, kto byłby koordynatorem i zrobił z tym porządek. Polski rządzie, zróbcie z tym porządek" - tak Marianna Schreiber ocenia sytuację na warszawskim Dworcu Centralnym.
We wtorek rozpoczęły się prowadzone w języku ukraińskim zajęcia w Kujawsko-Pomorskiej Szkole Internetowej.
- W tej chwili już głównie zajmujemy się koordynacją napływu uchodźców. Jeszcze kilka dni temu koordynowaliśmy przepływ darów, przyjmowaliśmy dzieci uchodźców. Niestety, mamy dramatyczną sytuację związaną z brakiem mieszkań w okolicy - mówi Elena Morozowa-Domagalska, prezes zarządu Stowarzyszenia Kujawsko-Pomorski Dom Ukraiński
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu zawiesza do odwołania współpracę naukową i dydaktyczną ze wszystkimi rosyjskimi i białoruskimi uczelniami, instytucjami naukowymi, wydawnictwami i naukowcami.
Teatr Polski zorganizował czytanie performatywne sztuki ukraińskiej dramatopisarki Leny Laguszonkowej. Artystce udało się uciec z Kijowa i jest już w Bydgoszczy. Filharmonia Pomorska nie będzie już grać utworów rosyjskich kompozytów. - Nasze działanie nie jest zaprzeczeniem dorobku tak wspaniałych twórców, jak: Czajkowski, Rachmaninow czy Szostakowicz, wręcz przeciwnie i mamy nadzieję, że szybko do tego repertuaru powrócimy - mówi dyrektor Maciej Puto.
Ognisko, przejażdżka wozem drabiniastym, kontakt z końmi ze stadniny - to był dzień pełen wrażeń dla najmłodszych gości z Ukrainy.
W niedzielę po godz. 11. na dworzec Bydgoszcz Główna wjechał pierwszy z pociągów specjalnych PKP dla uchodźców w Ukrainy.
- Wzywam każdego, aby zrobił wszystko co możliwe w swoim kraju, aby powstrzymać Rosję. I nie chodzi tu o "pokojowe" protesty - mówi Jauhien Michasiuk, organizator protestów na Białorusi, obecnie członek oddziału obrony terytorialnej w Kijowie
Bydgoscy harcerze jak zwykle nie zawiedli, spod harcówki przy ul. Kopernika 1 w sobotę (5 marca) po południu ruszył na Ukrainę tir z darami od harcerzy i mieszkańców wielu hufców Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP
W samo południe w Białych Błotach pod Bydgoszczą zabrzmiał hymn Ukrainy. Na maszcie i rękawach zawodników pojawiły się niebiesko-żółte barwy. Blisko pięciuset uczestników stanęło na starcie biegu przy Szkole Podstawowej przy ul. Czystej 1a. Dochód z biegu został przekazany na Kujawsko-Pomorski Dom Ukraiński w Bydgoszczy.
Copyright © Agora SA