Zaskoczyły ich trudne pytania z wos-u i opowiadanie, a nie rozprawka czy charakterystyka na egzaminie z polskiego - bydgoscy gimnazjaliści zakończyli w czwartek testem z języka obcego trzydniowy egzamin gimnazjalny. Centralna Komisja Egzaminacyjna poda wyniki w czerwcu. Od nich zależy, czy uczniowie dostaną się do wymarzonych szkół.
Test z języka angielskiego na poziomie podstawowym już za uczniami. - Banalny dla wszystkich, którzy uczą się języka co najmniej od sześciu lat - podsumowują uczniowie. Jeszcze dziś napiszą trudniejszy, rozszerzony egzamin gimnazjalny.
Trzydniowe egzaminy gimnazjalne rozpoczęły się we wtorek, a kończą dzisiaj (23 kwietnia). Dla ponad 2 tys. bydgoskich gimnazjalistów to istny maraton: napiszą aż sześć testów. Wielu ich młodszych kolegów w tym czasie odpoczywa: szkoły dały im dni wolne.
Część matematyczna egzaminu gimnazjalnego już za uczniami. - Trochę się denerwowałem, ale gdy otworzyłem arkusz i zobaczyłem zadania, odetchnąłem z ulgą - mówi Michał Kliniewski, gimnazjalista ze szkoły przy ul. Staszica.
Ponad 2 tys. uczniów zdaje dzisiaj (22 kwietnia) egzaminy gimnazjalne z przedmiotów ścisłych. Najpierw część przyrodniczą, później rozpoczęli zmagania z matematyką.
O ubogim, który w Egipcie znalazł skarb, o własnym ojcu, który w Amazonce odkrył nieznany dotąd gatunek ryb - gimnazjaliści na egzaminie z języka polskiego opowiadali o podróżach, które przyniosły ich bohaterom sławę.
Pierwsza część egzaminu gimnazjalnego już za uczniami. - Część pytań nas zaskoczyła, szczególnie te, które dotyczyły ostatnich rozdziałów z podręcznika, które omawialiśmy dopiero w zeszłym tygodniu - mówią bydgoscy uczniowie.
Dziś uczniowie pisali pierwszy test z części humanistycznej egzaminu gimnazjalnego. Pytania weryfikowały ich wiedzę humanistyczną. Jutro uczniowie sprawdzą się z przedmiotów ścisłych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.