Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza ogłosił, że mimo propozycji Koalicji Obywatelskiej nie wystartuje w wyborach do Senatu. KO szuka kandydata, który zmierzy się z Mikołajem Bogdanowiczem.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz chce wystartować w wyborach do Senatu. Jako kandydat PiS miałby walczyć o mandat z okręgu inowrocławskiego. Dziś senatorem jest tam odchodzący na emeryturę Jan Rulewski.
Poseł PO Paweł Olszewski z Bydgoszczy napisał dziś (8 maja) list do kujawsko-pomorskiego wojewody Mikołaja Bogdanowicza. Poszło o auto, które stało we wtorek podczas uroczystości na Skwerze Inwalidów Wojennych w Bydgoszczy.
Sąd Okręgowy w Toruniu uchylił decyzję wojewody kujawsko-pomorskiego, który chciał zablokować demonstrację organizowaną przez feministki pod siedzibą Radia Maryja w Toruniu. Postanowienie nie jest prawomocne.
- Nie żyjemy w państwie wzorowanym na jakąś republikę islamską, w państwie skrajnie wyznaniowym - mówił poseł PO Krzysztof Brejza, protestując przeciw zakazaniu przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza demonstracji przed Radiem Maryja w Toruniu.
Zamiast feministycznej "Chryi pod Radiem Maryja" w rocznicę urodzin o. Tadeusza Rydzyka będą obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Zgodę na organizację "wydarzenia cyklicznego" przed Radiem Maryja w Toruniu dał studentom uczelni o. Rydzyka wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz (PiS).
Dziś (15 kwietnia) została przekazana ostatnia nieruchomość przy modernizowanej ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy. Wywłaszczeni dobrowolnie opuścili mieszkania. Lokale zostały przekazane Administracji Domów Miejskich.
Katecheci, emeryci, strażacy i rodzice zasilali dziś (10 kwietnia) komisje egzaminacyjne. - Te osoby oddały przysługę ojczyźnie - mówi Mikołaj Bogdanowicz (PiS), wojewoda kujawsko-pomorski. Bydgoski ratusz zapewnia, że komisje na jutrzejsze egzaminy zostały skompletowane.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz przekonuje, że nie wiedział, że rzeczoznawca, któremu zlecił wycenę majątku Metronu, został skazany za nieprawidłowości przy wycenach. Przyznaje, że nie wie, ilu z zatrudnionych przez niego rzeczoznawców było karanych.
Chamstwem, skandalem i mową nienawiści nazwali posłowie PO smoleńską wystawę w siedzibie kujawsko-pomorskiego wojewody w Bydgoszczy. Sprawę zgłosili do prokuratury. Przed urzędem wojewódzkim mieli oponentów - uczestników smoleńskich miesięcznic, którzy popierają ekspozycję.
Protestujemy przeciwko wykorzystywaniu Urzędu Wojewódzkiego do prymitywnych gier politycznych - napisali w oświadczeniu znani bydgoszczanie, odnosząc się do skandalicznej ekspozycji prezentowanej w gmachu UW w Bydgoszczy.
Druga dyskusja o Zachemie na zaproszenie wojewody . Łukasz Schreiber zaproponował pomysł na darmową wodę dla mieszkańców Łęgnowa-Wsi, a syndyk Infrastruktury Kapuściska odpowiadał na zarzuty. Poseł Piotr Król apelował do wojewody o uczciwość.
Rzeczoznawca, który został skazany za nadużycia przy wycenach, pracuje na zlecenie wojewody przy inwentaryzacji toruńskiego Metronu. Pracownicy spółki są przerażeni. Mikołaj Bogdanowicz nabrał wody w usta.
- Mikołaj Bogdanowicz nie radzi sobie z obowiązkami - oceniają jednogłośnie przedstawiciele lewicowych środowisk. Wspólnie napisali list do premiera Mateusza Morawieckiego, by odwołał inowrocławskiego działacza PiS ze stanowiska.
W szumnie zapowiadanej debacie w sprawie bydgoskiego Zachemu, którą zorganizował wojewoda, nie padły żadne nowe informacje. Najwięcej emocji wywołał pomysł Mikołaja Bogdanowicza, by z sali wyprosić dziennikarzy. - Spotkanie było pozorowaną grą. Żadnych efektów i konkretów - ocenił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Prezydent Rafał Bruski prosi wojewodę o wykaz działań w sprawie udostępnienia trzech domów przy ul. Grunwaldzkiej. Mikołaj Bogdanowicz ma 270 dni opóźnienia, ale pytania w tej sprawie nazywa "złośliwymi zarzutami"
W piątek wojewoda organizuje spotkanie ws. Zachemu. Za zamkniętymi drzwiami ma rozmawiać z prezydentem miasta, posłami i radnymi. Pytania o to, dlaczego ma 270 dni opóźnienia w udostępnieniu nieruchomości przy Grunwaldzkiej, nazwał "złośliwymi zarzutami" i "oczernianiem".
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz promuje "nową piątkę PiS", w tym rozszerzenie programu 500 Plus. - Stać nas na to, aby to sfinansować. 500 Plus nakręciło gospodarkę i podobnie będzie, jeśli program obejmie pierwsze dziecko - przekonuje.
Wojewoda od dziewięciu miesięcy nie udostępnił bydgoskiemu magistratowi budynków pod modernizowaną ul. Grunwaldzką. - Jeśli za brutalną politykę Mikołaja Bogdanowicza zapłaci miasto, to będziemy starali się o odszkodowanie - mówią przedstawiciele ratusza. Boją się, że ta opieszałość opóźni budowę kolejnej arterii w Bydgoszczy.
19 marca 1981 r. doszło do prowokacji bydgoskiej, czyli pobicia działaczy "Solidarności" z Janem Rulewskim na czele podczas sesji Wojewódzkiej Rady Narodowej. We wtorek tradycyjnie już będziemy obchodzić rocznicę tych wydarzeń.
To koniec półtorarocznej sagi. Jan Piechocki nie będzie patronem ulicy w Fordonie. Sąd administracyjny oddalił skargę bydgoskiej rady miasta na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody.
Opieszałość, bierność, pomówienia, łamanie prawa, a także podrzucenie amunicji zarzucają służbom wojewody Mikołaja Bogdanowicza pracownicy toruńskiego Metronu. Twierdzą, że z premedytacją dąży do ostatecznego likwidacji zakładu. Ten nie ma sobie nic do zarzucenia.
Z początkiem marca wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wycofał się z części zakazów, które ustanowił w grudniu w strefy ochronnej gminnego ujęcia wód podziemnych w podbydgoskim Cielu. To dobra wiadomość dla właścicieli 570 działek - będą mogli bez przeszkód budować domy.
Zgodnie z zapowiedzią wojewoda Mikołaj Bogdanowicz nie spotkał się z bydgoskimi radnymi, by rozmawiać o terenie byłego Zachemu. Dzień wcześniej poinformował dziennikarzy, że w zaproszeniu brakowało sformułowań "Szanowny Panie" i "z poważaniem".
Właściciel Tartaku Bydgoszcz Krzysztof Pietrzak przyjechał dziś (21 lutego) odebrać swój majątek po egzekucji działki przy ul. Ujejskiego. - To, co już widzę, jeśli to jest wszystko, to jakiś śmiech na sali - komentował, kiedy zobaczył składowisko przy ul. Przemysłowej.
Wojewodzie kujawsko-pomorskiemu Mikołajowi Bogdanowiczowi (PiS) nie podoba się wynik przetargu na warszawskie tramwaje, w którym bydgoska Pesa przegrała z Hyundaiem. Rozstrzygnięcie ocenia jako "wątpliwe" i apeluje do Rafała Trzaskowskiego, by podjął decyzję "z korzyścią dla rodzimego przemysłu".
CBA, prokuratura i TVP obszernie informowały o aferze fakturowej w Inowrocławiu. Choć główna podejrzana miała dokonywać takich samych oszustw także w Kruszwicy, o tym wątku sprawy aparat państwa nie chce informować. Przełożonym Agnieszki Ch. był wtedy Mikołaj Bogdanowicz (PiS), dziś wojewoda.
Dobra wiadomość dla mieszkańców gminy Białe Błota i właścicieli nieruchomości w pobliżu ujęcia w Cielu (pow. bydgoski). Wszystkich powinno ucieszyć, że woda pitna jest wreszcie należycie chroniona, drugich zadowolić informacja, że wojewoda złagodzi restrykcyjne zakazy w utworzonej strefie.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz zarzuca ratuszowym urzędnikom przekłamania w sprawie Zachemu. - Nie psujmy tego, co ktoś robi w sposób właściwy - zwraca się do prezydenta Bydgoszczy, który nie jest zadowolony z działań zespołu eksperckiego ds. zanieczyszczeń na terenach po zakładzie.
Bydgoscy radni zaskarżyli do sądu decyzję wojewody w sprawie komisji rady. Według prawników ratusza w swoim rozstrzygnięciu nadzorczym współpracownicy Mikołaja Bogdanowicza powołują się na zdarzenia, które nie miały miejsca.
Uchwała bydgoskiej rady miasta w sprawie komisji uchylona. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz uznał, że ograniczanie radnym możliwości zapisywania się do dowolnej ilości komisji jest niezgodne z obowiązującym statutem.
W jesiennych wyborach samorządowych urzędnicy kujawsko-pomorskiego wojewody startowali z list PiS i agitowali do głosowania na tę partię. Choć to niezgodne z przepisami, na razie nikt nie został ukarany.
Rzecznik wojewody łamie przepisy i nie odpowiada w terminie na pytania o publiczne wydatki. Zamiast udzielać informacji w sprawie egzekucji tartaku, Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki wolał wykupić ogłoszenie. Atak na prezydenta miasta kosztował podatników prawie 5 tys. zł.
- Lewe dochody wojewody? - takie pytanie stawia bydgoski poseł Paweł Olszewski (PO). W ramach interwencji poselskiej pyta, czy to prawda, że kujawsko-pomorski wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wynajmuje swoje mieszkanie, nie odprowadzając podatku. Polityk PiS zaprzecza i publikuje screeny dowodów wpłat.
Urząd wojewódzki znalazł liczne nieprawidłowości w działalności Marcina Wrońskiego. Pełnomocnik wojewody i polityk "dobrej zmiany" wychodził z urzędu kiedy chciał, choć nie miał na to zgody. Pytany przez kontrolerów, czemu nie rejestrował wyjść z pracy odparł, że nikt tego nie robi. Mimo uchybień, dostawał całą pensję oraz nagrody.
- Wojewoda łamie prawo. To jest upadek państwa polskiego - tak właściciel Tartaku Bydgoszcz Krzysztof Pietrzak skomentował dzisiaj (10 grudnia) rano rozpoczynającą się eksmisję nieruchomości, która blokuje dokończenie przedłużenia Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy.
W poniedziałek (10. grudnia) rozpocznie się eksmisja tartaku, który blokuje budowę Trasy Uniwersyteckiej. - Nie mam zamiaru się stąd wynosić, nawet nie kiwnę palcem, bo cała procedura jest nielegalna - mówi Krzysztof Pietrzak, właściciel firmy.
Właściciel tartaku, którego eksmisja przeciąga się od miesięcy, ogłosił na Facebooku, że wyznaczono termin na 10 grudnia. Zapowiada, że wesprze go 3 tys. osób, głównie kibiców.
Mikołaj Bogdanowicz odpowiedział na apel bydgoskich radnych, którzy chcą jego dymisji. Zarzucił im niekompetencję, ale nie tłumaczy, dlaczego od roku nie jest w stanie wykonać egzekucji tartaku przy ul. Ujejskiego.
Bydgoscy radni zaapelowali do premiera Mateusza Morawieckiego, by odwołał ze stanowiska wojewodę Mikołaja Bogdanowicza. Mają dość jego nieudolności i bierności w sprawie egzekucji tartaku przy ul. Ujejskiego.
Copyright © Agora SA