Reformy oświaty są do niczego, ochrona zdrowia wymaga pieniędzy, od silnej gospodarki zależy nasza przyszłość - bydgoskie młodzieżówki partyjne przez internet przeprowadziły debatę. Na jakie pomysły wpadli przyszli politycy?
Młodzi Demokraci piszą do posła Łukasza Schreibera o obchodach katastrofy smoleńskiej: - Rocznicę nieprzestrzegania procedur obchodzimy nieprzestrzeganiem procedur. To oburzające
Staniemy na granicach miasta i będziemy czekali na ojca Rydzyka, by bezpiecznie dowieźć go pod katedrę - mówili Młodzi Demokraci przed bydgoskim magistratem.
Globalne ocieplenie to realne, obserwowalne zagrożenie, któremu trzeba przeciwdziałać - z tym zgodzili się wszyscy. Ale już w szczegółach bydgoska młodzież się różni.
- Kiedy przyjdzie czas na nasze pokolenie, chcemy być ludźmi kompetentnymi do piastowania politycznych funkcji. Młodzieżówka to dobra szkoła - mówi Paweł Stachowicz, szef bydgoskich struktur Młodych Demokratów, a jednocześnie asystent posła Pawła Olszewskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.