- Dla mnie to bardzo trudna sytuacja, bo przecież chodzi o moją ukochaną ojczyznę. To bardzo bolesne, mam na Ukrainie dużo znajomych, na Krymie nadal mieszka moja mama i brat - mówi dr Aleksander Siemieniuta, bydgoszczanin pochodzący z Ukrainy, założyciel i kierownik kliniki stomatologicznej VIP-Implant w Bydgoszczy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.