Drogowcy udostępnili kierowcom rondo i łącznice na węźle Rynarzewo po stronie jezdni drogi ekspresowej S5 biegnącej w stronę Bydgoszczy. Do końca maja planują otworzyć jego pozostałą część.
Jestem gotowy założyć się z bydgoskim posłem, ministrem Łukaszem Schreiberem, że droga ekspresowa S10 między Bydgoszczą a Toruniem nie będzie gotowa do końca 2026 r. I tak daję mu handicap.
W wakacje prawie na pewno zostanie udrożniona trasa ekspresowa S5 między Bydgoszczą a autostradą A1. Praca wre, w tym tygodniu odbyły się m.in. próby obciążeniowe na węźle Sartowice.
W Ministerstwie Infrastruktury podpisano w piątek (6 maja) umowy z wykonawcami na zaprojektowanie i budowę dwóch z czterech odcinków drogi ekspresowej S10 między Bydgoszczą a Toruniem. - Dotrzymaliśmy słowa! - cieszy się bydgoski poseł, minister Łukasz Schreiber.
Jeśli firma Intercor przedstawi gwarancje "należytego wykonania robót" na drodze S10 od węzła Bydgoszcz Południe w Stryszku do Emilianowa, drogowcy podpiszą z nią umowę w maju. To drugi odcinek między Bydgoszczą a Toruniem o podobnym statusie.
Z każdym miesiącem przeciągającego się postępowania przetargowego kurczy się margines błędu, by ziściły się obietnice rządu i drogowców, że drogą ekspresową S10 między Bydgoszczą a Toruniem pojedziemy w 2026 r.
Kierowcy jadący w stronę Bydgoszczy drogą S5 inaczej zjeżdżają z węzła Świecie Zachód w Przechowie. Od tego miejsca jedna z jezdni jest gotowa na długości sześciu kilometrów, aż do końca tego odcinka budowanej trasy.
Konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud wystąpiło o przedłużenie czasu budowy drogi ekspresowej S5 między Bydgoszczą a Świeciem. I to aż do grudnia. Zapewnia jednak, że obie nitki będą przejezdne przed terminem, czyli przed końcówką sierpnia.
Drogowcy zaprezentowali na filmach z drona, jak wyglądają prace na budowie drogi ekspresowej S5 od węzła autostradowego w Nowych Marzach via Świecie do obwodnicy Bydgoszczy. Zgodnie z harmonogramem powinniśmy pomknąć tą trasą już w wakacje.
Zmieniła się organizacja ruchu na końcowym fragmencie pierwszego odcinka drogi S5 budowanego w województwie kujawsko-pomorskim. To dobra zmiana, bo jest emanacją postępu robót.
Nie Budimex, który zaproponował najniższą cenę, a druga w kolejności Polaqua ma wybudować odcinek nr 2 drogi ekspresowej S10 między Bydgoszczą a Toruniem - zdecydowali drogowcy. To ostatni fragment trasy, który czekał na rozstrzygnięcie na tym etapie postępowania przetargowego.
Budimex rozważa rezygnację z umowy na drugi odcinek drogi S10 między Bydgoszczą a Toruniem, nawet jeśli jego najkorzystniejsza cenowo oferta zostanie wybrana - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza". Oficjalnie firma jest bardziej powściągliwa, ale nie jest tajemnicą, że wojna w Ukrainie uderza w branżę drogową.
Trwają prace na obiektach inżynierskich, wiosenna pogoda pozwoliła na rozpoczęcie robót bitumicznych, niebawem czeka nas istotna zmiana organizacji ruchu - dużo dzieje się na budowie pierwszego odcinka drogi ekspresowej S5 w województwie kujawsko-pomorskim.
Kończy się pierwszy akt serialu ze zwrotami akcji, którego bohaterem jest pierwszy z czterech odcinków drogi ekspresowej S10 między Bydgoszczą a Toruniem. Drogowcy są bliżej niż dalej podpisania umowy z wykonawcą.
91,48 proc. - tyle po lutym wynosiło zaawansowanie prac na odcinku drogi ekspresowej S5 między Białymi Błotami a Szubinem. Bo choć ruch na trasie głównej Bydgoszcz - Poznań odbywa się bez większych kłopotów, trochę zostało jeszcze do zrobienia.
Humus czy śmieci? Mieszkaniec Kowalewa (pow. nakielski), właściciel terenu przy drodze ekspresowej S5, wszczyna prywatne śledztwo. - Zawiadomiłem drogowców, ochronę środowiska i policję - mówi Mikołaj Olszewski.
Znaki ostrzegawcze "Śliska jezdnia" zostały postawione na północno-zachodniej obwodnicy Bydgoszczy. Jednocześnie drogowcy znieśli ograniczenie prędkości do 80 km na godz. na tym fragmencie trasy ekspresowej S5.
67,01 proc. wynosi zaawansowanie prac po lutym na budowie odcinka drogi ekspresowej S5 od autostrady A1 do Świecia. Na razie nie ma obaw, że inwestycja nie zostanie zakończona w terminie, czyli w końcówce sierpnia.
Kilkukrotnie przekładana zmiana organizacji ruchu we Włókach (pow. bydgoski) na budowie drogi ekspresowej S5 w końcu stała się faktem. Od piątkowego (4 marca) popołudnia inaczej jeździmy przez skrzyżowanie z drogą krajową nr 56 i wojewódzką nr 256.
Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła odwołanie jednego z uczestników przetargu na projekt i budowę drogi ekspresowej S10 Solec - Toruń Zachód. - Tym samym wybór najkorzystniejszej oferty został podtrzymany - informuje GDDKiA.
Firma Budimex postawiła sobie za punkt honoru, by swój odcinek drogi ekspresowej S5 nie tylko udrożnić w terminie, czyli w ostatniej dekadzie sierpnia, ale do tego czasu - zgodnie z umową - zakończyć prace. I jest na dobrej drodze.
Dwa pociski artyleryjskie kaliber 88 mm znaleziono podczas prac przy modernizacji drogi krajowej nr 25 w miejscowości Niechorz (pow. sępoleński). Z terenu budowy wywieźli je saperzy.
Dlaczego wydano publiczne pieniądze na drogę ekspresową, po której nie można jeździć zgodnie z przepisami dotyczącymi dróg ekspresowych? - dopytuje bydgoski poseł Lewicy Jan Szopiński. Chodzi o fragment trasy S5 między Tryszczynem a Pawłówkiem.
Kilkanaście miesięcy po otwarciu odcinka drogi S5 między Tryszczynem a Białymi Błotami, czyli obwodnicy Bydgoszczy, na leśnym fragmencie do Pawłówka nadal obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km na godz. Kierowcy klną w żywy kamień, bo policjanci znaleźli sobie dogodne miejsce do wlepiania mandatów.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała we wtorek wykonawcę niemal dziewięciu kilometrów drogi ekspresowej S10 między Bydgoszczą Południe a Emilianowem. Innego niż poprzednio.
Przyspieszyły decyzje w sprawie drogi S10 między Bydgoszczą a Toruniem. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z początkiem lutego wybrała wykonawcę kolejnego odcinka.
Na środowe (2 lutego) popołudnie drogowcy zaplanowali zmianę organizacji ruchu we Włókach (pow. bydgoski) na skrzyżowaniu budowanej ekspresowej "piątki" z drogą krajową nr 56 i wojewódzką nr 256. To drugie podejście do tej operacji i drugie nieudane.
Drogowcy wybrali najkorzystniejszą ofertę na budowę czwartego odcinka drogi S10 między Bydgoszczą a Toruniem, położonego najbliżej tego drugiego miasta i autostrady A1. Ale nie zmienia to faktu, że droga do ekspresowej trasy stała się jakby bardziej wyboista.
Otwarcie dla ruchu odcinka drogi ekspresowej S5 między Białymi Błotami a Szubinem nie oznaczało zakończenia inwestycji. Nadal niedokończony jest węzeł Rynarzewo. W jego okolicy w poniedziałek (24 stycznia) zmieni się organizacja ruchu lokalnego.
Drogowcy przełożyli zaplanowaną na godz. 13 w piątek (21 stycznia) istotną zmianę w organizacji na budowie drogi S5 między Bydgoszczą a Świeciem. Ale wiadomo, że kiedy się ziści, kierowcy inaczej będą pokonywać skrzyżowanie we Włókach z drogą krajową nr 56 i wojewódzką nr 256.
Zmieniła się organizacja ruchu w dwóch miejscach na budowanym odcinku drogi S5 między autostradą A1 a Świeciem. Prace trwają tam mimo formalnej przerwy zimowej.
Dwa brakujące odcinki drogi ekspresowej S5 między Bydgoszczą a autostradą A1 mają być gotowe pod koniec sierpnia. I na razie wszystko wskazuje na to, że będą gotowe o czasie, a już na pewno w terminie zostaną udostępnione dla ruchu.
W środowe (5 stycznia) popołudnie we Włókach (pow. bydgoski) do dyspozycji kierowców została oddana jedna jezdnia przyszłej drogi S5. Przełożono na nią ruch z dotychczasowej "piątki".
Z końcem ubiegłego roku doszło do dobrej zmiany na budowanym odcinku drogi ekspresowej S5 między autostradą A1 a Świeciem. Kierowcy korzystają z nowej jezdni biegnącej przez trzy miejscowości: Sartowice, Wiąg oraz Morsk.
Zima nie wstrzymała prac na budowie drogi ekspresowej S5 w województwie kujawsko-pomorskim. Trwa m.in. stawianie wiaduktu w Sartowicach na odcinku między węzłem autostradowym w Nowych Marzach a Świeciem Południe.
Tuż przed świętami zostało zlikwidowane tymczasowe rondo na odcinku drogi ekspresowej S5 między Białymi Błotami a Szubinem. Tym samym cała trasa Bydgoszcz - Poznań jest dwujezdniowa.
Drogowcy postawili w środę (15 grudnia) na konsorcjum Kobylarni i Mirbudu jako wykonawców odcinka drogi ekspresowej S10 między węzłami Solec i Toruń Zachód. To nie niespodzianka, bo sprawdzone firmy złożyły najtańszą ofertę.
Do 20 grudnia bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad czeka na wyjaśnienia firmy Budimex w sprawie oferty na pierwszy odcinek drogi S10 między Bydgoszczą a Toruniem. Wcześniej drogowcy wybrali ją jako najkorzystniejszą, ale unieważnili swoją decyzję.
Bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad unieważnił we wtorek (14 grudnia) wybór najkorzystniejszej oferty na odcinek drogi S10 od węzła Bydgoszcz Południe w Stryszku do Emilianowa wraz z przebudową drogi krajowej nr 25. O krok od podpisania umowy był tu Budimex.
61,64 proc. - tyle wynosi zaawansowanie prac na pierwszym odcinku drogi S5 budowanej w województwie kujawsko-pomorskim. Na filmie z drona można zobaczyć, jak to się przekłada na poszczególne elementy inwestycji.
Copyright © Agora SA