- Ratusz dał nam zielone światło, bo inspektor nadzoru budowlanego zaakceptował plany umocnienia terenu budowy - mówi Leszek Potentas, prezes spółki Projekt B29 z Radzymina, która jest właścicielem nieruchomości na Babiej Wsi. Tej, na której miał stanąć apartamentowiec Nordic Astrum, a teraz straszy tam wykop wypełniony wodą.
Między bajki można już włożyć ubiegłoroczne zapowiedzi bydgoskich urzędników, że po latach przerwy tramwaje zaczną kursować przez Babią Wieś do końca 2024 r. Prezydent Rafał Bruski tłumaczy to wysokimi kosztami likwidacji osuwiska, które ma ponieść prywatny inwestor. Podał nam wycenę tego przedsięwzięcia.
Geolodzy truchleją na wieść o konieczności przeprowadzenia badań w Bydgoszczy. - Najpierw problemy spowodowała nieszczęsna dziura w ziemi nad Brdą, potem usuwająca się skarpa pod mostem - mówi inwestor, który próbuje ruszyć z budową Nordic Astrum.
Dziura w torowisku na Babiej Wsi w Bydgoszczy zarosła, a bezradny ratusz jest uzależniony od działań inwestora apartamentowca. Drogowcy wyznaczyli sobie nowe termin wykonania tego odcinka.
Konstrukcja "szczelnej wanny" hali garażowej apartamentowca nad Brdą w centrum Bydgoszczy ma rozwiązać problem osuwającej się ziemi na Babiej Wsi. Dopiero po jej wybudowaniu drogowcy będą mogli zająć się brakującym fragmentem torowiska.
- Nie jesteśmy zobligowani do dokończenia torowiska na Babiej Wsi w ramach rozliczenia przebudowy ul. Kujawskiej i jej okolic - obwieścił wiceprezydent Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz. Tramwaje nie jeżdżą tamtędy już ponad 4,5 roku i nie wiadomo, kiedy wrócą.
Zniknęły obskurne, skorodowane barierki na Babiej Wsi w Bydgoszczy. Rząd nowych słupków stoi przy torowisku, którym jeszcze długo nie pojadą tramwaje.
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nad Brdą" postawiła blok na Babiej Wsi. Większość mieszkań szybko sprzedała.
Bydgoscy drogowcy mogą rozliczyć przebudowę ul. Kujawskiej i jej okolic bez rozgrzebanego torowiska na Babiej Wsi. To dobra i zła wiadomość. Dobra, bo na pewno nie stracimy unijnego dofinansowania. Zła, bo nie ma już przymusu, by tramwaje wróciły tam do końca przyszłego roku.
- Do końca 2023 r. tramwaje wrócą na Babią Wieś - zapowiedział z rozbrajającą szczerością wiceprezydent Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz. Ameryki nie odkrył, a przy tym obnażył słabość miasta w tej sprawie.
Właściciel terenu na Babiej Wsi w Bydgoszczy, gdzie stanąć miało Nordic Astrum, nie ma prawomocnej decyzji o przejęciu działki.
Dwie działki na Babiej Wsi w Bydgoszczy sprzedane za ponad 13,5 mln zł. - Mam nadzieję, że dogadamy się z miastem i ruszamy z budową - mówi nowy właściciel zapuszczonej inwestycji nad Brdą.
Remont efektownych kamienic na Babiej Wsi na półmetku. Już można zobaczyć, jak ruiny zamieniają się w stylowe, eleganckie budynki.
Nowe mieszkania na Babiej Wsi miały się sprzedawać na pniu, a tak nie jest. - Pandemia popsuła rynek nieruchomości - mówi Mariola Szymańska ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Nad Brdą".
Fiaskiem zakończyła się dzisiaj (29 lipca) druga próba sprzedaży dziury w ziemi nad Brdą na Babiej Wsi w Bydgoszczy. To rozgrzebana budowa apartamentowca Nordic Astrum.
- To ładne budynki, maja wartość historyczną i architektoniczną - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków w Bydgoszczy. - Są wpisane do gminnej ewidencji zabytków.
Sąd nakazał powtórzenie licytacji działki nad Brdą w centrum Bydgoszczy, na której miał stanąć apartamentowiec Nordic Astrum. Pod koniec lipca nieruchomość ponownie pójdzie pod młotek.
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nad Brdą" rozpoczyna sprzedaż mieszkań w nowym, czterokondygnacyjnym bloku na Babiej Wsi. - Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania - mówi Mariola Szymańska, odpowiedzialna za sprzedaż.
Na Babiej Wsi w Bydgoszczy na dobre zadomowił się lis. - Nie boi się ludzi, podchodzi bardzo blisko i wygrzewa się w słońcu - mówi nasza czytelniczka.
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nad Brdą" przygotowuje się do budowy bloku na Babiej Wsi. - Po zakończeniu remontu Kujawskiej to będzie bardzo atrakcyjna okolica - zapewniają inwestorzy.
Fatalnie działające sygnalizacje świetlne i wjazd kieszeniowy na Babią Wieś - to problemy, na które najbardziej skarżą się bydgoszczanie po powrocie tramwajów na Górny Taras. Drogowcy nabrali wody w usta, ale "nie wykluczają wprowadzenia zmian".
Na placu budowy Nordic Astrum hula wiatr. Tylko na wiszącym na ogrodzeniu wypłowiałym plakacie można zobaczyć, że w tym miejscu miał stanąć luksusowy apartamentowiec.
Drogowcy pozostawią w tym samym miejscu betonowe słupy jako pamiątki po niezrealizowanej trakcji trolejbusowej w Bydgoszczy. - Tak zalecił nam konserwator zabytków - informują.
Bydgoscy drogowcy zaprezentowali schemat komunikacji tramwajowej po otwarciu węzła Szarych Szeregów i torowiska wzdłuż ul. Wojska Polskiego. Zaskakująca jest trasa linii nr 2.
Bydgoscy drogowcy zapowiedzieli, że będą domagali się odszkodowania za komunikację zastępczą, którą musieli zorganizować z powodu osunięcia się gruntu na Babiej Wsi. Niestety, na słowach się skończyło - sprawa jest daleko w polu.
Bydgoscy drogowcy postanowili wymienić słupy trakcyjne i oświetleniowe na pętli tramwajowej na Babiej Wsi. Wśród nich są pamiątki po linii trolejbusowej, której nie udało się uruchomić w 1945 r. Po interwencji "Wyborczej" nie pójdą na przemiał.
Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego uchylił nakaz umocnienia osuwającej się skarpy na Babiej Wsi. - Wydamy nową decyzję - zapowiada Stanisław Skowroński, inspektor powiatowy.
Działkę, na której nad Brdą w centrum Bydgoszczy ma stanąć apartamentowiec Nordic Astrum, kupiła spółka B-29 z Radzymina. - Za tanio, wnoszę skargę. To cena brutto, a miała być netto - powiedział obecny na komorniczej licytacji Mirosław Wierzbowski, prezes Nordic Development, firmy, która sobie z tą inwestycją nie poradziła.
Spółka Nordic Development w opałach. W piątek (19 lipca) działka na Babiej Wsi, gdzie miał stanąć luksusowy wieżowiec, pójdzie pod młotek. - Nowy właściciel zbuduje Nordic Astrum - zapewnia prezes Mirosław Wierzbowski
Najwyższe mieszkalny budynek w Bydgoszczy już widać w całej krasie od strony Brdy. Zmieniła się jego nazwa.
Kolejna wolta nad Brdą. Nordic Development sprzedaje działki na Babiej Wsi. Apartamentowiec Nordic Astrum postawią nowi właściciele. Prace mają zacząć się już w czerwcu.
Miasto rozebrało nowo położoną nawierzchnię na alejce biegnącej od ronda Toruńskiego ku Babiej Wsi. Powód? Została wyłożona z kostki betonowej, a to wbrew przyjętym standardom budowy dróg rowerowych w Bydgoszczy. Ratusz nabrał w tej sprawie wody w usta.
- W marcu rozpoczniemy budowę umocnień osuwiska na Babiej Wsi - deklaruje Mirosław Wierzbowski, prezes Nordic Development. Firma nie zmienia planów - nadal chce postawić tuż nad Brdą 16-piętrowy apartamentowiec. Drogowcy po raz pierwszy oficjalnie przyznają, że tramwaje na Babią Wieś wrócą dopiero po wybudowaniu ul. Kujawskiej.
Kiedy przez Babią Wieś pojadą tramwaje? Jest światełko w tunelu, inwestor chce rozpocząć palowanie osuwającej się skarpy.
Firma odpowiedzialna za budowę wieżowca Nordic Astrum na Babiej Wsi wycofała się z inwestycji. Deweloper wystawi na sprzedaż... dziurę w ziemi. Ale najpierw musi wyłożyć 1,5 mln zł na umocnienie gruntu. I wyciąć kilkadziesiąt drzew.
Jest projekt budowy palisady na Babiej Wsi, która ma wzmocnić nasyp niedaleko torowiska. Prace budowlane ruszą we wrześniu - zapowiada ratusz.
Radni PiS zarzucają magistratowi, że nieodpowiedzialnie zezwolił na budowę wysokościowca na Babiej Wsi. - Inwestor dostał pozwolenie na budowę, w którym jest lista warunków do spełnienia - odpowiada Urząd Miasta w Bydgoszczy.
Po pęknięciu ruchy z gazem na Babiej Wsi powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego dochodzi, jakie są tego przyczyny. Profilaktycznie wstrzymał prace ziemne przy budowie wysokościowca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.