Artur Hoffmann dołączy do sztabu szkoleniowego Łuczniczki. Były zawodnik bydgoskiego klubu ma się zająć szczególnie prowadzeniem zajęć z rozgrywającymi.
Rywale z Warszawy przyjechali do Bydgoszczy bez Pawła Zagumnego. Wielkie osłabienie nie zostało wykorzystane przez bydgoskich siatkarzy. Przegrali po raz dziesiąty z rzędu.
Łuczniczka rozwiązała kontrakt z Wojciechem Ferensem. Mimo wielu miesięcy oczekiwania siatkarz nie wrócił do zdrowia po ciężkiej kontuzji. Od razu po rozwiązaniu umowy podpisał nową - z Lotosem Treflem Gdańsk.
Bydgoscy siatkarze nie rozpoczęli udanie rewanżowej rundy PlusLigi. Beniaminek z Katowic po raz drugi w tym sezonie okazał się lepszy od Łuczniczki.
- Zwolnić trenera to zawsze najłatwiejszy ruch do wykonania. Oczywiście śledzę, co się dzieje obecnie na trenerskim rynku. Od razu jednak powiem. Nie zamierzam zmieniać Piotra Makowskiego - mówi właściciel Łuczniczki Bydgoszcz, Piotr Sieńko.
Bydgoscy siatkarze zakończyli pierwszą rundę PlusLigi z dwoma tylko zwycięstwami. W ostatnim meczu tej fazy rozgrywek przegrali w trzech setach z ekipą Jastrzębskiego Węgla.
To nie zdarzyło się od wielu lat. Na mecz siatkarzy Łuczniczki przyszło mniej ludzi niż na ostatnie spotkanie siatkarek Pałacu. Smutny dowód na kryzys bydgoskiego zespołu.
Nie udało się bydgoskim siatkarzom przerwać złej passy. Oddali rywalom kolejne trzy punkty. Tym razem lepsza była piąta ekipa PlusLigi, Cuprum Lubin.
Bydgoscy siatkarze ciągle nie mogą wejść na obroty. Trzecie miejsce od końca to nie jest pozycja, która zadowala kibiców i władze klubu. W piątek pojedynek z Cuprum Lubin. Początek o godz. 18.
Cztery i pół tysiąca widzów obejrzało zacięty pojedynek faworyta z Bełchatowa i zawodzącej w tym sezonie Łuczniczki. W środę bydgoszczanie mocno postawili się ekipie gwiazd PGE Skry.
Łuczniczka zagra w środę z PGE Skrą Bełchatów. Siatkarze bydgoskiej drużyny ciągle nie potrafią grać dobrze i stabilnie. Ostatnio przegrali np. z Espadonem Szczecin, który wcześniej zwyciężył tylko raz. W pojedynku z nawet osłabioną PGE Skrą nie są faworytami.
W meczu Łuczniczka - Asseco Resovia nie było sensacji. Bydgoscy siatkarze nie sprostali faworytom z Rzeszowa. Zwycięzcy stracili kontrolę nad meczem tylko w jednym momencie. Gdy serię punktowych zagrywek zaliczył w pierwszym secie Kacper Bobrowski.
Przed nami bydgosko-rzeszowskie pojedynki pod siatką. W weekend z zespołami ze stolicy Podkarpacia zmierzą się zespoły Łuczniczki i Pałacu.
Siatkarze Łuczniczki przegrali 1:3 z Zaksą Kędzierzyn-Koźle. Niewiele brakowało jednak, by bydgoszczanie wygrali w wyjazdowym spotkaniu dwa sety i przywieźli punkt.
Bydgoska drużyna przełamała złą passę. Po czterech przegranych odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Łuczniczka Bydgoszcz przegrała wszystkie mecze w sezonie. Zespół gra bardzo słabo. - Tonę jako prezes, toniemy jako klub. Toną też sami zawodnicy, bo przy takiej postawie nikt ich za rok nie zatrudni - mówi szef i właściciel Łuczniczki, Piotr Sieńko.
Łuczniczka przegrała w Częstochowie w pojedynku zespołów, które jeszcze w tym sezonie nie zwyciężyły. Na pociechę pozostał jeden punkt.
Bydgoscy siatkarze przegrali drugi mecz w PlusLidze. Konfrontacja z ekipą z AZS Politechniki, walczącą o podobny cel, jak Łuczniczka, zakończyła się boleśnie
Bydgoscy siatkarze przegrali pierwszy mecz w sezonie. Ulegli beniaminkowi PlusLigi, GKS Katowice. W sobotę Łuczniczka znowu zagra na wyjeździe, a rywal będzie trudniejszy.
Łuczniczka Bydgoszcz znalazła się w gronie instytucji wspierających teatralny Festiwal Prapremier.
Patryk Szczurek będzie zawodnikiem bydgoskiej Łuczniczki. Zostanie pierwszym rozgrywającym.
W PlusLidze zagra w nowym sezonie aż 16 zespołów. Łuczniczka rozpocznie go od pojedynku z jednym z nich, GKS Katowice.
Wojciech Jurkiewicz przedłużył kontrakt z klubem i to w dniu urodzin Będzie to dla niego już ósmy sezon w Bydgoszczy
Bartosz Filipiak wraca do bydgoskiego zespołu po dwóch latach przerwy. Występował w I-ligowej Victorii Wałbrzych.
Mateusz Czunkiewicz został wypożyczony z Lotosu Trefla Gdańsk. 20-letni zawodnik ma zagrać jako libero.
Bydgoska drużyna gra już tylko o 9. miejsce w PlusLidze. To są tylko dwa mecze. Pierwszy w czwartek w hali Łuczniczka.
Bydgoska drużyna może jeszcze marzyć o siódmym miejscu w tym nieudanym dla siebie sezonie. Droga do tej pozycji jest jednak kręta, a decydujący pojedynek odbędzie się w Warszawie z AZS Politechniką.
Bydgoscy siatkarze nie mieli większych kłopotów ze zwycięstwem w Częstochowie. Najlepszym zawodnikiem Łuczniczki był Łukasz Wiese.
Rozgrywający Jastrzębskiego Węgla Michal Masny zablokował w ostatniej akcji trzeciego seta atak Kevina Klinkenberga. Bydgoszczanom nie udało się przedłużyć meczu i przegrali go 0:3.
Jeszcze nigdy w dziejach występów bydgoskiej drużyny w ekstraklasie nie udało się jej wygrać ze Skrą Bełchatów. W sobotę głównymi autorami zwycięstwa byli Jakub Jarosz i Łukasz Wiese.
Bydgoscy siatkarze nie dali rady wicemistrzom Polski z Gdańska. I nie była to porażka o włos, raczej o całą ich garść.
Proponuję eksperyment myślowy. Dość łatwy i nie wymagający specjalnych mózgowych łamigłówek. Założenie wyjściowe jest proste - ratusz stosuje wobec zawodowego sportu opcję zerową. Zero złotówek z miejskiego budżetu na ligowe kluby wszelakiej maści - pisze Wojciech Borakiewicz w felietonie ?W poprzek boiska?.
Na ławce rezerwowych Asseco Resovii pozostali Fabian Drzyzga, Julien Lyneel, Oleg Achrem. To tworzy najlepsze wyobrażenie o mocy składu ekipy z Rzeszowa. Siatkarze z Bydgoszczy nie dali rady wygrać nawet seta.
Bydgoscy siatkarze mają przed sobą arcytrudny tydzień. W sobotę zmierzą się z Asseco Resovią, w środę grają z Lotosem Treflem Gdańsk, a w niedzielę czeka ich pojedynek z PGE Skrą Bełchatów.
Ratusz podzielił ponad 9 milionów na bydgoski sport. 4,4 mln to pieniądze przeznaczone na kluby i sporty zespołowe. Pozostałe części to - 4 mln dla klubów i sportowców trenujących dyscypliny indywidualne oraz 400 tys. zł na szkolenie dzieci i młodzieży trenującej piłkę nożną. Dodajmy, że obecny podział dotyczy pierwszego półrocza 2016.
Łuczniczka rozpoczyna serię spotkań z najlepszymi zespołami PlusLigi. Pierwszym rywalem z tej grupy będzie Asseco Resovia.
Zespół Łuczniczki pokonał bielszczan 3:1. Plan został wykonany. Trzy punkty zostały w domu.
Bydgoscy siatkarze mają jeden plan na wtorkowy mecz z Effectorem Kielce - zwycięstwo i to za trzy punkty.
Kontuzjowany już w pierwszym meczu sezonu Wojciech Ferens przekazuje kibicom lepsze wieści. - Nie jest tak źle, jak mówiły pierwsze diagnozy lekarzy.
Atakujący Łuczniczki miał w meczu z MKS Będzin 47 proc. skutecznych ataków. Zdobył w czterech setach aż 27 punktów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.