Wojciech Wesołowski od lata leżał w szpitalu w śpiączce. Mimo wielokrotnych transfuzji krwi nie udało się go uratować. Odszedł w nocy.
Siatkarze trenera Jakuba Bednaruka przegrali oba mecze podczas turnieju Falkon Cup 2017. W spotkaniu o trzecie miejsce ulegli Zaksie Kędzierzyn.
Bydgoscy siatkarze nie dali rady gdańskiemu Lotosowi w pierwszym meczu Falkon Cup w Elblągu. Przegrali po czterech setach.
Każdy ma szansę, żeby znaleźć się w ogniu meczowych wydarzeń podczas pojedynku Łuczniczki z PGE Skrą Bełchatów, usiąść obok trenera Jakuba Bednaruka i wysłuchać jego uwag o grze zespołu. Jest jeden warunek - trzeba kupić karnet na mecze bydgoskiego zespołu i mieć szczęście w losowaniu.
Turniej w Elblągu będzie ważnym sprawdzianem możliwości i formy bydgoskich siatkarzy. - Tam zobaczymy, w którym miejscu naprawdę jesteśmy - mówi trener Łuczniczki Jakub Bednaruk.
Jakub Bednaruk, nowy trener siatkarzy Łuczniczki, lubi podzielić się swoimi wrażeniami na Twitterze. Pisze o wielu rzeczach. Ostatnio najwięcej jest o Bydgoszczy.
W poniedziałek pierwsze zajęcia siatkarzy Łuczniczki. Nowy trener, wielu nowych graczy i najważniejsze, zadanie - trzeba się będzie obronić przed spadkiem.
Władze ligi siatkarzy podały terminarz rozgrywek w nowym sezonie. Pierwszym rywalem Łuczniczki będzie ONICO Warszawa - była ekipa nowego trenera bydgoszczan, Jakuba Bednaruka. Szkoleniowcem ONICO jest Stephane Antiga.
Adam Kowalski spadł z AZS Częstochowa do I ligi. Dołączy do Łuczniczki. Bydgoski klub ma niemal pełny skład na nowy sezon.
Henrique Batagim jest nowym siatkarzem bydgoskiej drużyny. 24-letni przyjmujący ostatni sezon rozegrał w czwartej drużynie ligi greckiej.
Michał Szalacha jest nowym siatkarzem bydgoskiej Łuczniczki. Ma zastąpić Jana Nowakowskiego.
Jan Nowakowski nie będzie już grać dla bydgoskiej Łuczniczki. To kolejny siatkarz, który odchodzi z bydgoskiego klubu. Zagra w Onico Warszawa.
Reprezentant Portoryko Edgardo Goas jest nowym rozgrywającym bydgoskiej Łuczniczki.
Bartosz Filipiak przedłużył umowę z bydgoską Łuczniczką. Atakujący bydgoskiego zespołu był ważnym ogniwem drużyny w minionym sezonie. Liczy na niego trener Jakub Bednaruk.
Asystent czterech szkoleniowców siatkarzy zmienia pracę. Będzie pierwszym szkoleniowcem zespołu w I lidze
Wojciech Jurkiewicz przedłużył umowę z bydgoskim klubem. 40-letni środkowy będzie ponownie siatkarzem Łuczniczki.
To był najgorszy w ostatnim dziesięcioleciu występ bydgoskich siatkarzy. Nowy trener, Jakub Bednaruk, musi zbudować inny zespół, bo w takim składzie, jak obecnie, Łuczniczka opuści za rok PlusLigę. Pierwszym z nowych kandydatów do zespołu jest Michal Masny.
Jakub Bednaruk, nowy szkoleniowiec Łuczniczki obserwował w środę ostatni mecz swej nowej drużyny. Bydgoska Łuczniczka pokonała AZS Częstochowa 3:1 i utrzymała się w PlusLidze. Zespół wygrał jedyny mecz pod wodzą Dragana Mihailovicia, który w lutym objął drużynę
Łuczniczka zagra dziś rewanżowy pojedynek z AZS Częstochowa. Stawką jest 15. miejsce i zapewnienie sobie bytu w PlusLidze na kolejny sezon. Porażka oznacza baraż o utrzymanie.
Bydgoscy siatkarze przegrali pierwszy z dwóch meczów o zapewnienie sobie spokojnego bytu w PlusLidze. Zdobyli jednak jeden punkt - być może na wagę złota i PlusLigi.
Pokonać AZS Częstochowa, uniknąć barażu o utrzymanie w PlusLidze i zakończyć fatalny sezon - takie są zadania siatkarzy Łuczniczki na najbliższy tydzień
Jakub Bednaruk podpisał umowę z Łuczniczką Bydgoszcz. Poprowadzi siatkarzy od nowego sezonu. W meczach z AZS-em Częstochowa o 15. miejsce i uniknięcie barażu na ławce trenerskiej zasiadać będzie jeszcze Dragan Mihailović.
Artego to najlepsza drużyna w Bydgoszczy. Powinna też być numerem 1 na liście klubów, które finansuje miasto. Inaczej zapachnie to dyskryminacją kobiet.
Bydgoszczanie przegrali 25. mecz w tym sezonie. Będą grali teraz z AZS Częstochowa o to, by uniknąć barażu o utrzymanie w PlusLidze.
- Na tle polskich miast, także tych większych i bogatszych, wydajemy ogromne pieniądze. To są twarde dane - mówi Adam Soroko, nowy szef sportu w bydgoskim ratuszu. Nasze kluby jednak przeżywają kryzys. - Bo nam tego pieniądza brakuje z innych źródeł.
Dwie kolejki przed zakończeniem zasadniczej fazy PlusLigi bydgoska Łuczniczka jest przedostatnia. Jeśli nie zdobędzie punktów, pozostanie z pewnością na tej pozycji. Wówczas czekać ją będzie pojedynek z AZS Częstochowa o uniknięcie nerwowego barażu o utrzymanie z najlepszym zespołem I ligi.
Jeden punkt zdobyli bydgoscy siatkarze w ostatnim meczu na swoim boisku. Dobre i to po serii porażek, tym bardziej, że Łuczniczka pokazała w sobotę pazur.
Klęska Łuczniczki w środowym meczu w Bełchatowie, wstydliwa porażka z Espadonem Szczecin, seria przegranych pod wodzą nowego trenera pokazują jedno - w tym sezonie bydgoskiej drużynie pozostał już tylko jeden cel - obronić się przed spadkiem.
Trzecia z rzędu porażka bydgoskich siatkarzy. Poprzednie dwie, z Zaksą i Asseco Resovią, można było usprawiedliwić. Tej już się nie da. - Przegraliśmy bardzo ważny mecz - powiedział po spotkaniu kapitan bydgoszczan, Wojciech Jurkiewicz.
Jeśli imię rzeczywiście mówi cokolwiek o noszącym je człowieku, źle by to wróżyło przyszłości Łuczniczki. Nowy trener bydgoskich siatkarzy Draganem jest od urodzenia, a pierwotne znaczenia jego imienia mówi tyle, co "niosący miłość i pokój".
Siatkarze z Bydgoszczy nie sprawili kłopotów Asseco Resovii w meczu 24. kolejki PlusLigi.
Bydgoskich siatkarzy czeka w środę pojedynek z Zaksą Kędzierzyn. W starciu z liderem pokażą swoje umiejętności przed nowym trenerem, Draganem Mihailoviciem. Początek meczu w hali Łuczniczka o godz. 18.
Dragan Mihailović został szkoleniowcem siatkarzy Łuczniczki. Marian Kardas, po zwolnieniu Piotra Makowskiego, prowadził zespół w jednym meczu.
Bydgoscy siatkarze rozegrali ósmy tie break w tym sezonie. Zwyciężyli dopiero po raz drugi. Nowy trener zespołu Marian Kardas przyniósł drużynie zwycięstwo.
Bydgoscy siatkarze zagrają w piątek na Śląsku. W meczu z MKS Będzin poprowadzi ich Marian Kardas, który obecnie pełni obowiązki pierwszego szkoleniowca zespołu.
- Pojechałem do domu i zacząłem skręcać córce komodę. To pierwsza rzecz, jaka mi wpadła w ręce, a chciałem sobie znaleźć jakieś zajęcie - mówi Piotr Makowski, od poniedziałku bezrobotny trener siatkówki.
Bydgoski klub poinformował, że za porozumieniem stron rozstał się z Piotrem Makowskim. - Możemy grać lepiej. Zespół ma skład lepszy niż 13. lokata, jaką obecnie zajmuje - tłumaczy prezes i właściciel Łuczniczki, Piotr Sieńko.
Siatkarze z Bydgoszczy nie są w stanie przełamać złej passy wyjazdowych spotkań. W piątek przegrali po czterech setach walki.
Bydgoscy siatkarze pokonali w meczu o swoje "być albo nie być" ekipę AZS Częstochowa. Pierwszą w karierze statuetkę za tytuł MVP spotkania odebrał Piotr Sieńko.
W sobotę siatkarze Łuczniczki zagrają z AZS Częstochowa. Pojedynek z ostatnim zespołem PlusLigi to mecz ?być albo nie być? dla bydgoskiej drużyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.