W woj. kujawsko-pomorskim było w 2020 roku najwięcej potwierdzonych zakażeń koronawirusem na 100 tys. mieszkańców w Polsce. Bilans ostatniego dnia roku też jest bardzo zły. Tragiczna jest liczba ofiar śmiertelnych.
- Zmagamy się z ciężkimi objawami wskazującymi na COVID-19. Przez trzy godziny z mężem i trójką dzieci czekaliśmy w kolejce na zrobienie testu. Gdy przed nami zostało pięć osób, pan pobierający wymazy wyszedł i powiedział, że nie będzie dalej ich wykonywał - pisze czytelniczka Ewa Iwanowska w liście do "Wyborczej".
Według sobotniego (26 grudnia) raportu resortu zdrowia w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 472 nowe przypadki zakażenia koronawirusem.
Poweekendowe zmniejszenie liczby nowych przypadków koronawirusa już minęło. Dzień przed Wigilią nastąpił znowu znaczny wzrost zakażonych, szczególnie w Bydgoszczy i Kujawsko-Pomorskiem. Tragiczny jest bilans zmarłych w Bydgoszczy.
W niedzielę (27 grudnia) pierwsze osoby spośród personelu medycznego przyjmą szczepionki przeciwko COVID-19. Pierwsze 10 tysięcy dawek podzielone zostanie między 73 tzw. szpitale węzłowe. Wśród tych placówek znalazły się cztery z naszego województwa.
Według wtorkowego (22 grudnia) raportu resortu zdrowia w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 768 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Więcej potwierdzono jedynie w województwie mazowieckim.
- Proste. Nie szczepię się świadomie - mogę zarazić współobywateli - mogę zakazić się sam - mogę potrzebować interwencji medycznej - płacę za nią - pisze lekarz z Bydgoszczy Bartosz Fiałek.
Najwięcej nowych przypadków w regionie znowu wykryto w Bydgoszczy. Najwięcej ofiar COVID-19 przyniósł w pow. inowrocławskim.
Według środowego (16 grudnia) raportu resortu zdrowia w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 1181 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Więcej potwierdzono w województwach: mazowieckim, wielkopolskim i śląskim.
Od niemal dwóch miesięcy w Focusie można korzystać z maszyny do ozonowania, która umożliwia zdezynfekowanie wszystkich artykułów zakupionych w galeriach handlowych. Klienci jednak nie używają maszyny zbyt często.
Co czwarty przypadek śmierci wywołany zakażeniem COVID-19 w Kujawsko-Pomorskiem ma miejsce w Bydgoszczy. Więcej nowych przypadków choroby jest tylko w woj. mazowieckim.
W poniedziałek, 14 grudnia, Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 4896 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w całym kraju i 96 zgonach. W województwie kujawsko-pomorskim laboratoryjnie potwierdzonych zostało 531 przypadków zakażenia, z czego 9 osób zmarło. Dziś, po województwach mazowieckim (715) i zachodniopomorskim(561), nasz region zajmuje trzecie miejsce w Polsce, pod względem nowych zakażeń koronawirusem.
Według niedzielnego (13 grudnia) raportu resortu zdrowia w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 756 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Więcej potwierdzono w województwach: mazowieckim, wielkopolskim i pomorskim.
Według sobotniego (12 grudnia) raportu resortu zdrowia w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 1083 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Więcej potwierdzono jedynie w województwie mazowieckim.
Koronawirus nie oszczędza Kujawsko-Pomorskiego i Bydgoszczy. W mieście odnotowano aż 11 zgonów.
Od początku oficjalnego rejestrowania przypadków w województwie kujawsko-pomorskim 66 260 osób zaraziło się koronawirusem i 888 zmarło. W całym kraju odpowiednio 1 102 096 zakażonych i 21 630 zgonów z powodu koronawirusa.
- Skończył się czas, gdy mogła sobie wisieć informacja, że przyprowadzamy do przedszkola dzieci zdrowe, a rodzic i tak dał dziecku jakiś syropek na zbicie temperatury i przyprowadzał. Teraz naprawdę rodzice starają się pilnować, świadomość zagrożenia jest bardzo duża - mówi Jolanta Markiewicz, dyrektorka niepublicznego przedszkola "Słoneczko" na bydgoskim Błoniu.
Według środowego (9 grudnia) raportu resortu zdrowia w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 1101 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Więcej potwierdzono jedynie w województwach: mazowieckim, śląskim i wielkopolskim.
- Na Narodowym jest spokojnie. Na ten moment łóżek przygotowanych jest 300, a pacjentów około 60. To i tak najwięcej od czasu, jak tu pracuję. I nie są to też najcięższe przypadki - opowiada strażak z naszego regionu, który od listopada pracuje w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym.
Województwo kujawsko-pomorskie z 690 potwierdzonymi przypadkami nowych zakażeń w ciągu ostatniej doby zajmuje bardzo wysokie, czwarte miejsce w Polsce. 19 osób w naszym regionie zmarło z powodu koronawirusa.
Poniedziałkowy raport z Ministerstwa Zdrowia sugeruje, że wygrywamy z drugą falą pandemii. To jednak tylko niestety poweekendowa obniżka liczby zakażeń. W Bydgoszczy nawet w tym raporcie nie jest dobrze.
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że wygrywamy walkę z koronawirusem. W środę mamy ponad dwa razy więcej nowych zakażeń niż dwa dni temu. W Kujawsko-Pomorskiem zmarły 32 osoby.
- Pogrzeb na Wiślanej? Możliwy za trzy dni, ale o 8 rano. - mówi "Wyborczej" właściciel jednego z bydgoskich zakładów pogrzebowych. W listopadzie dramatycznie szybko wzrosła liczba pogrzebów na bydgoskich cmentarzach.
- Z powodu skrajnie niskiej liczby wykonywanych testów mało wiemy na temat przebiegu epidemii COVID-19 w Polsce - uważa lekarz Bartosz Fiałek, który sam przeszedł COVID-19 i opracował poradnik, jak sobie radzić z chorobą.
Według danych z Ministerstwa Zdrowia liczba nowych przypadków na dobę w kraju się zmniejsza - zmierza do granicy 10 tysięcy. W regionie zanotowaliśmy 623 zakażenia. Jest też miejsce całkiem wolne od nowych zakażeń.
Dziś (28 listopada) Ministerstwo Zdrowia podało na Twitterze, że w Kujawsko-Pomorskiem zanotowano 1004 nowe zakażenia. Po szczegóły odsyła do rządowej strony internetowej. A ta prezentowała, że zakażeń w naszym regionie jest ponad 300 więcej. Podobnie jest ze zgonami - liczby się nie zgadzają. Dopiero po niespełna godzinie są takie same w obu rządowych źródłach informacji o pandemii.
Białoruskie wzorce postępowania w dobie pandemii: "skrywanie prawdy", "zakaz mówienia", "zaniżanie statystyk" - czy te określenia czegoś nam nie przypominają.
Solanki w Inowrocławiu prowadzą turnieje rehabilitacyjne dla osób, które przeżyły już zakażenie koronawirusem.
Po godzinie od podania piątkowego (27 listopada), scentralizowanego raportu ministerstwa zdrowia, resort musiał poprawić dane o liczbie zakażeń. Słupki poszły w górę, także w Kujawsko-Pomorskiem. Bardzo niepokoi w regionie jeden z najwyższych w kraju wskaźników zakażeń na 10 tys. mieszkańców i liczone w dziesiątkach zgony.
Rząd scentralizował podawanie informacji o zakażeniach. Zniknęły w nich szczegółowe dane o zgonach. W systemie nie ma informacji o ogniskach, co niepokoi samorządy.
Minionej doby najwięcej zakażonych przybyło w województwie śląskim - 1941 . W Kujawsko-Pomorskiem jest ponad 1,3 tys. nowych przypadków.
Liczba zakażeń w woj. kujawsko-pomorskim nie spada poniżej tysiąca.
U policjantów z placówki przy ul. Bezpiecznej 2 w podbydgoskiej gminie potwierdzono zakażenia koronawirusem. Przypadków jest tak dużo, że podjęto decyzję o zamknięciu komisariatu.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił dziś (21 listopada), że nadchodzi etap odpowiedzialności. W Kujawsko-Pomorskiem licznik zakażeń koronawirusem znowu ruszył - ponownie przekroczył tysiąc.
Szpital Uniwersytecki nr 1 im. Jurasza wstrzymał planowe przyjęcia w Klinice Nefrologii, Nadciśnienia Tętniczego i Chorób Wewnętrznych.
W czwartek (19 listopada) zmarło w woj. kujawsko-pomorskim 35 osób zakażonych koronawirusem. 11 ofiar było w Bydgoszczy.
W środę (18 listopada) liczba nowych, wykrytych zakażeń koronawirusem wyniosła, jak podaje Ministerstwo Zdrowia, 19 883. Z powodu COVID-19 zmarło w Polsce 112 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 491 osób. To najwięcej od początku pandemii. Jak wygląda sytuacja w naszym regionie?
Wójt gminy Białe Błota Dariusz Fundator ma koronawirusa. O pozytywnym wyniku testu poinformował na portalu społecznościowym.
- Ten "narodowy szpital" to jedna wielka pokazowa ściema - ocenia bydgoski lekarz Bartosz Fiałek.
W woj. kujawsko-pomorskim zmarło z powodu COVID-19 osiemnaście osób. Połowa z nich w szpitalach w Bydgoszczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.