Do nowego przetargu na dostawę 15 nowych tramwajów ogłoszonego przez spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje zgłosiła się tylko Pesa. Kwota, którą zaproponował bydgoski producent, wynosi 138 375 000 zł, czyli tyle, ile gdańscy urzędnicy założyli w kosztorysie.
Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła zażalenie Newagu - potencjalnego dostawcy - na warunki przetargu rozpisanego przez MPK Częstochowa. To małe zwycięstwo bydgoskiej Pesy.
We wtorek mija termin złożenia zamówienia na 10 pociągów Dart bydgoskiej Pesy przez PKP Intercity i to już pewne, że przewoźnik ich nie kupi. Tłumaczy, że na przeszkodzie stoi prawo. A Pesa nie kryje rozczarowania
36 pociągów Pesy dla Deutsche Bahn ma być dostarczonych do grudnia 2019 roku. To opóźnienie o ponad trzy lata - pisze niemiecka prasa.
Na warszawskim Dworcu Wileńskim odbyło się uroczyste przekazanie wyprodukowanego przez Pesę pociągu Link. Nowa jednostka jest jednym z kilku pojazdów tego typu, które już wkrótce będą jeździć w barwach POLREGIO.
Bydgoska Pesa startuje w przetargu na 15 nowych tramwajów dla Gdańsku. Obie oferty, które wpłynęły do komunalnej spółki, były o ponad 5 mln droższe, niż zakładano. W ciągu dwóch tygodni zamawiający ogłosi więc nowy przetarg, zmieniając jego warunki
Tomasz Zaboklicki uważa, że polityka rządu nie wspiera polskich firm takich jak Pesa. - Z ostatnich pieniędzy unijnych będziemy głównie remontować. Kolejnego Darta nie będzie. Moim zdaniem ten program jest zamknięty i jest historią polskiego kolejnictwa - mówi. Politykę zakupu taboru państwowych przewoźników skrytykował nawet poseł PiS Piotr Król.
Bydgoski biznes to znane na świecie marki, ale także wschodzące gwiazdy. Prezentujemy pięć marek, które podbijają świat.
Dwie firmy walczą o gdańskie tory tramwajowe.Wyjadą na nie albo Jazz Duo Pesy albo Tramino produkowane przez Stadlera z Solarisem. Koszt zakupu tramwajów to ok. 144 mln zł.
Umowa na 18 tramwajów za 141 mln zł, które pojadą po bydgoskich torach, podpisana. Z pierwszych trzech pojazdów będzie można skorzystać już z w tym roku.
Kupione w ubiegłym roku Swingi z Pesy przejechały już ponad 100 tys. km. To czas na standardowe toczenie kół, których obręcze ulegają regularnemu zużyciu. - Jazda ze zużytymi powoduje ogromny huk - informuje czytelnik "Wyborczej".
W latach 70. do ZNTK w Bydgoszczy przyjechał pasjonat kolei z Danii, żeby zobaczyć ostatnie w Europie stuletnie parowozy. Rok temu wrócił, by sfotografować najnowocześniejsze pociągi świata.
Tomasz Zaboklicki rusza na tournée po bydgoskich zakładach. Zaczyna od najbardziej atrakcyjnych - Romet, Telfa, Eltra - wszędzie dziękują i odmawiają. ZNTK jest ostatnie na długiej liście
50 niskopodłogowych tramwajów wyprodukowanych przez poznańską firmę Modertrans będzie jeździło po stolicy Wielkopolski. Konkurencja nie złożyła odwołań od wyników przetargu, mimo że bydgoska Pesa przegrała milionowy kontrakt o niecały punkt.
Naprawa wagonów to - wydawałoby się - męska sprawa. Nic bardziej mylnego. Od początku ZNTK w zakładzie pracują kobiety. Największą karierę zrobiła Krystyna Adamczak - przez 17 lat rządziła wszystkimi spawaczami, od kilku miesięcy jest zastępcą dyrektora badań i rozwoju w Pesie.
Producenci tramwajów walczą o wygranie przetargów na dostarczenie tramwajów i pociągów w kolejnych polskich miastach i regionach.
Pruski król Fryderyk Wilhelm IV gościł w Bydgoszczy dwa razy, obydwa w związku z inwestycjami kolejowymi. Podziwiał więc głównie dworzec i jego okolice.
Wszystko wskazuje na to, że na ulice Poznania wyjedzie 50 niskopodłogowych tramwajów wyprodukowanych przez poznańską firmę Modertrans. Bydgoska Pesa nie planuje odwołania od wyników przetargu wartego setki milionów złotych. - Gratulujemy - mówi trzeci rywal.
25 czerwca 1848 r. pruski Sejm daje pieniądze na budowę Kolei Wschodniej, a to oznacza, że tory będą przebiegać przez Bydgoszcz. Ta zapomniana data jest przełomowa w historii miasta, do dzisiaj odczuwamy jej skutki. Gdyby nie tamto głosowanie, raczej nigdy nie powstałaby Pesa
Bydgoszcz zyska nowe tramwaje. Produkcji osiemnastu nowych tramwajów podjęła się bydgoska Pesa, która ostatecznie jako jedyna wyraziła chęć realizacji tego zadania. Miasto zapłaci za pojazdy 141 mln zł.
Z funkcji członka zarządu Pesy zrezygnował Marcin Jędryczka. Wcześniej funkcję dyrektora generalnego przejął od Tomasza Zaboklickiego Robert Świechowicz.
Umowa zawarta z bydgoską Pesą zawierała opcję zakupu dodatkowych składów. Koleje Śląskie skorzystają z tej opcji i kupią cztery dodatkowe składy.
Drogowcy ogłaszają, że od czwartkowego poranka wycofane z obsługi linii nr 3 zostają niskopodłogowe tramwaje z Pesy. Przyczyna - fatalny stan techniczny zwrotnicy na Nakielskiej, który powoduje, że cięższe wozy Pesy nie mogą po niej jeździć.
W zakładach Pesa trwają zaawansowane prace nad pociągami metra. Bydgoska firma chce wystartować w warszawskim przetargu. Jego wartość może osiągnąć gigantyczną kwotę dwóch miliardów złotych.
Tylko Pesa dopełniła formalności w przetargu na 18 tramwajów dla Bydgoszczy. Oferta firmy to 141 mln zł.
PKP Intercity, biorąc 20 pociągów z Pesy, zagwarantowało sobie możliwość kupienia 10 kolejnych. Rząd informuje, że skorzystanie z tej opcji wciąż jest możliwe.
Krakowskie MPK wykluczyło Pesę z przetargu na dostarczenie 50 nowych tramwajów. Za decyzją stoi "nienależyta realizacja" poprzedniej umowy, w ramach której bydgoski producent wyprodukował 36 "Krakowiaków".
Designerzy z bydgoskiej Pesy po raz kolejny znaleźli się wśród najlepszych w Polsce w konkursie Instytutu Wzornictwa Przemysłowego
Samorząd województwa śląskiego i Koleje Śląskie podpisały dziś (18 października) z bydgoską Pesą umowę na 13 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych z opcją rozszerzenia tego kontraktu o sześć kolejnych składów.
Łódzka Kolej Aglomeracyjna niespełna miesiąc temu ogłosiła rozstrzygnięcie przetargu na nowe pociągi. Miała je dostarczyć firma Stadler, ale przetarg właśnie unieważniono. Jednym z oferentów była Pesa.
Podczas gali Global Light Rail Awards, organizowanej w Londynie przez wydawcę brytyjskiego czasopisma "Tramways & Urban Transit", uhonorowana została bydgoska PESA.
Spółki będą razem prowadzić prace badawczo-rozwojowe w ramach budowy taboru kolejowego nowej generacji. Pierwszym wspólnym projektem będzie budowa lokomotywy dwunapędowej elektryczno-spalinowej.
Nasze miasto ogłosiło przetarg na dostawę 18 nowych, niskopodłogowych tramwajów, w tym 15 długich i trzech krótkich. Będą one obsługiwać m.in. nowe torowisko na Kujawskiej. Trzy nowe pojazdy zaczną kursować już w przyszłym roku, pozostałe w 2018.
Na elektronicznym stole w wagonie restauracyjnym będzie można zamówić jedzenie i za nie zapłacić, rysować, wysłać maile i bezprzewodowo doładować telefon. Cały czas będzie też wyświetlana informacja, gdzie znajduje się pociąg i z jaką prędkością jedzie. Na targach InnoTrans w Berlinie bydgoska Pesa pokazała urządzenia i aplikacje zamontowane w pociągach Dart.
Bydgoska Pesa będzie współpracować z Kolejami Ukraińskimi. Memorandum w tej sprawie podpisane zostało we wtorek podczas trwających w Berlinie targów "Innotrans".
Kiedy tramwaj przejdzie koło opery, pasażerowie na ekranie zobaczą najbliższe premiery. W porze obiadowej - oferty restauracji. Obraz z 20 kamer w pojeździe będzie dostępny dla dyspozytora w zajezdni. W laboratorium Pesy powstaje wyjątkowy w skali kraju zintegrowany system informacyjny.
Ponad 20 mln zł wpłynęło w środę na konto krakowskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego od bydgoskiej firmy Pesa jako rekompensata za nieterminową dostawę 36 tramwajów Krakowiak. To jednak o 6 mln zł mniej niż od producenta żądał miejski przewoźnik. - Kierujemy sprawę do sądu - zapowiada MPK.
Wraz początkiem roku szkolnego przy dworcu kolejowym, na podwórku dawnej dyskoteki Bravo i klubu Moralist, ruszyło nowe przedszkole. To już trzecia niepubliczna placówka, która kształci dzieci w oparciu o najnowsze odkrycia i dokonania neurodydaktyki. Do tego, stawia na wielokulturowość i języki.
Pierwszy tramwaj wyprodukowany przez Pesę dla Kijowa został wprowadzony do regularnej eksploatacji. Kursuje na linii szybkiego tramwaju nr 3 "Borszczagowskaya".
Pesa i Newag, najważniejsi producenci taboru w Polsce, prowadzą od lat wojnę cenową i ryzykują upadek obu firm. Czy do połączenia zmuszą je nadchodzące chude lata?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.