Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Średnia prędkość 50km/h w mieście? Ktoś robi niezłe analizy :)
    @acrobat1 Chyba ktoś nie zna kodeksu drogowego, bo w terenie zabudowanym (a takim jest miasto Bydgoszcz) z reguły obowiazuje 50 km/h, a w porywach na 5% ulic moze i wiecej (jakies 70 km/h), nie wskazując, że na niektórych znacznie mniej (30 km/h; 40 km/h).A do tego musimy doliczyc jeszcze: skrzyzowania i manewry, przepuszczanie pieszych, stanie na sygnalizacji, itp. No i remonty. Nawet na drodze - nie expresowej i nie autostradzie srednia predkosc wynosi max ok. 60 - 70 km/h (jezeli ktos jedzie przepisowo). No ale jak ktos robi test o 2 w nocy naruszając ogranczenia predkosci to i moze wyjdzie srednio 50 km/h.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @tedek1 dokładnie jak piszesz: trochę jeżdżę i znam na pamięć średnie przejazdów po miastach jak i pomiędzy miastami w Polsce i nie tylko. Kto mógł wyprodukować taki badziew jak ten artykuł, niby podparte analizami "specjalistów"... Dziękuję za takich ekspertów.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @acrobat1 jeśli by oceniać po wysokości faktury jaka nam ci eksperci od Deloitte wystawili za ta analizę to oni sa super profesjonalistami... Wprawdzie nie wiem ile nas (podatników) ta ich ocena kosztowała ale w ciemno mogę założyć, że nie byli gorsi od tej Wielkiej Trójki która doradzała LOT... W ciągu trzech lat wzięli 70 mln złotych za swoje biznesowe ekspertyzy a skutkiem ich doradztwa była bliska upadłość tego przedsiębiorstwa... Gdyby nie 800 mln złotych wsparcia od podatnika to LOT już by nie było...
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Średnia prędkość w mieście >40km/h?? Co za partacze robili te badania!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Na całym cywilizowanym świecie ogranicza się ruch samochodowy w miastach, inwestuje się w transport zbiorowy i ścieżki rowerowe. W wielu miejscach w Londynie zwęża się ulice, powiększa chodniki. W Polsce ludzie dalej wychodzą z założenia, że kto ma auto, jest Pan, a autobus jest dla chama (a rower dla studenta wegetarianina). A że w Polsce chamów nie ma, to jest jak jest..Samochód (zazwyczaj na kredyt) to manifestacja statusu społecznego.
    @brtp Tak tak u nas jest najgorzej..... Weź tylko pod uwagę, że Londyn ma rozbudowane metro a w Polsce tego brak. Brak też parkingów typu park&go a do tego mimo wszystko bardzo dużo pracy w firmach produkcyjnych, logistycznych, magazynowych itp. zlokalizowanych poza miastami gdzie często nie ma się jak dostać inaczej niż autem. Dodatkowo wielu miastom brakuje obwodnic i odpowiedniej infrastruktury drogowej żeby móc puścić ruch tranzytowy poza miastem. Myślę, że z czasem i u nas też będzie pod tym względem lepiej ale na to też potrzeba trochę czasu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @brtp Jakie znowu drogi rowerowe ? Po cholerę marnować pieniądze podatników na rozwiązania, którymi może się odbywać max 4% osoboprzejazdów (wg. aktualnego Planu Transportu dla Aglomeracji Poznańskiej - "PlanTAP"), i to jeszcze realizowanych mocno sezonowo i głównie przez ludzi, którzy nie płacą podatków, a raczej z nich żyją (młodzież, emeryci). W demokracji władza ma zakichany obowiązek realizować wolę większości i podatników, a nie aroganckich i hałaśliwych grupek nacisku - czyli w przypadku transportu najpierw zbiorowy (ponad 40% osoboprzejazdów wg PlanTAP), potem drogowy prywatny (40%). A pedaliści mają siedzieć cicho i się cieszyć, że im kierowcy łaskawie zasponsorują to i owo.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @brtp Być może Ty odbierasz samochód jako symbol statusu, różne ludzie mają zboczenia. Większość kierowców traktuje jednak samochód jako środek transportu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @black-emissary nie w Polsce. Narod dorobkiewiczow. Czworaki widac na kazdym kroku.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jeżdżę po największych miastach Polski i od lat uważałem, że w Bydgoszczy nie ma korków (sporadycznie w ścisłym centrum). Oczywiście co innego powiedzą narzekacze, którzy co najwyżej wypuszczają się w weekend do Poznania czy Gdańska.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    Srednia predkosc to 50km/h? W Bydgoszczy nie ma skrzyzowan, pieszych ani swiatel na drogach? o ktorej godzinie byly robione te ''analizy''? i na jakiej trasie?!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    W Bydgoszczy praktycznie nie ma zatorów, jeździ się jak w małym miasteczku. Spokojnie i bez stresu. To jedyny plus tego miasta.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    W-Z i trasa uniwersytecka i będzie ok!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Korki! Widzieliście korek w Chinach? Jak można porównywać korki w miastach o różnej wielkości,"przelotowości" czy ilości mieszkańców! To co w małym mieście jest korkiem w dużym zaledwie kilkudziesięcioma samochodami. Rano wszędzie są korki. Bydgoszcz??? Wyszyśskiego,dojazd do miasta od strony lotniska i wiele innych! Mało tego jeżeli miasto jest nad rzeką to korki sa większe! Co za głupie uśrednianie!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0