Radna KO Joanna Czerska-Thomas, szefowa bydgoskiej Nowoczesnej, przyznaje, że jesienią chce zostać posłanką. Dlaczego w sprawie bezpłatnego gabinetu ginekologicznego nie jest w stanie przeforsować wydania przez miasto 1 mln zł? Jakie oczekiwania wobec PO miała Nowoczesna? - Trudno mówić o oczekiwaniach. Razem z drugim z radnych z Nowoczesnej, Robertem Langowskim, jesteśmy po raz pierwszy w razie miasta. Na początku, pod koniec pierwszego roku, pełniliśmy rolę obserwatorów. Teraz zaczynamy rozwijać skrzydła i realizować cele z wyborów - mówi. Czy jej zdaniem radni PiS nie zasługują na miejsce w prezydium rady miasta? Czy nie odczuwa dyskomfortu, że głosowała za wycięciem członków PiS z przewodniczących komisji? Czy Michał Stasiński zdradził Nowoczesną?
Więcej rozmów z serii 'Gdańska 27' na stronie [KLIK] oraz na Facebooku [KLIK].
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    `